Skocz do zawartości

Babskiswiat.net używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

Wesele - koszty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
454 odpowiedzi w tym temacie

#21 Viagra

Viagra
  • Użytkownik
  • 4711 postów

Napisano 08 listopad 2007 - 13:30

a mnie ta kwota 15 tys odstrasza :(

A ile planujesz wydać ??

Jeśli nie masz tyle pieniędzy to przecież możesz wziąć ślub cywilny.

hmmm a co maja zrobic osoby, ktore marzą o wspaniałym weselu a je na to nie stac ? Dołączona grafika

#22 Madzia81

Madzia81
  • Użytkownik
  • 4508 postów

Napisano 08 listopad 2007 - 21:18

Jeśli nie masz tyle pieniędzy to przecież możesz wziąć ślub cywilny.

albo wziąć kościelny ale bez wesela.

a co maja zrobic osoby, ktore marzą o wspaniałym weselu a je na to nie stac ?

hmmmm......odczekać, odłożyć? tak nasi znajomi zrobili. czekali tyle do ślubu, żeby odłożyć sobie pieniążki na weselicho, bo o tym marzyli. ślub 16 sierpnia 2008 :) Marcin będzie świadkował :)

FORUM DLA MAM


img-2006082601201230.png

200901181556.png


#23 Nymphadora

Nymphadora
  • Użytkownik
  • 2636 postów

Napisano 08 listopad 2007 - 22:17

U nas tak trochę jest. Bardzo chcemy ślub z weselem, takim na ok.70 osób. No i kasa na to musi być. Co prawda to bardziej nasi rodzice na nie odkładają, bo w dużej mierze nam weselicho zasponsorują.

#24 calineczka

calineczka
  • Użytkownik
  • 7470 postów

Napisano 09 listopad 2007 - 12:07

A ja widząc te koszta coraz bardziej jestem skłonna najpierw wziać cywilny a na kościelny i wesele odłozyć :roll:
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#25 Viagra

Viagra
  • Użytkownik
  • 4711 postów

Napisano 09 listopad 2007 - 12:38

hmmmm......odczekać, odłożyć? tak nasi znajomi zrobili. czekali tyle do ślubu, żeby odłożyć sobie pieniążki na weselicho, bo o tym marzyli. ślub 16 sierpnia 2008 :) Marcin będzie świadkował :)

no, innego wyjścia nie ma zdaje się , nie ma sie co zaporzyczac w mafii ;-)

#26 martula

martula
  • Użytkownik
  • 650 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 15:51

hmmmm......odczekać, odłożyć? tak nasi znajomi zrobili. czekali tyle do ślubu, żeby odłożyć sobie pieniążki na weselicho, bo o tym marzyli. ślub 16 sierpnia 2008 :) Marcin będzie świadkował :)

no, innego wyjścia nie ma zdaje się , nie ma sie co zaporzyczac w mafii ;-)

Haha :mrgreen:

Moja koleżanka, której siostra wychodziła za mąż, mówiła mi, że liczyli tak po 100zł/osobę. Ale wesele zrobione u nich w domu, tzn. w namiocie, sami wszystko robili. Piekli ciasta, robili wędlinę z własnych świnek itp. No kucharkę zatrdnili, bo wiadomo.
Chyba w lokalu to więcej wychodzi, prawda bo wiadomo za lokal swoja drogą a jeszcze alkohol ciasta i co tam jeszcze.
Ech mi się wcale nie chce wesela, takiego z orkiestra, wydaje mi się, że zamiast się dobrze bawić, będę wymęczona i słabo się czuję na parkiecie, więc nie wyobrażam sobie siebie jak tańczę z każdym wójkiem itp. <bezradny></span>

#27 Kasiula

Kasiula
  • Użytkownik
  • 538 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 16:45

martula, z tym lokalem to różnie bywa. My płacimy 125 zł za osobę. W koszt mamy wliczoną dekorację, ciasta, torty, owoce, napoje gazowane. Musimy dokupić tylko napoje niegazowane, no i oczywiście alkohol. Jakiejś dodatkowej opłaty za lokal nie ma. Ustalamy menu, wybieramy ciasta i torty i nic nas nie interesuje. Nie ma stresu, że kucharka nawali, że ciasta nie wyjdą, czy coś tam - zresztą, nie wyobrażam sobie takiego wesela, gdzie wszystko trzeba samemu robić :roll: Jeśli więc chodzi o koszty, to kłóciłabym się, gdzie taniej ;-)

wydaje mi się, że zamiast się dobrze bawić, będę wymęczona


Jeśli sama będziesz wszystkiego doglądać do ostatniej chwili, to masz to jak w banku :-?
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#28 martula

martula
  • Użytkownik
  • 650 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 17:22

No to wiadomo, że jeśli w lokalu, to nic nas nie obchodzi. Ja ostatnio nasłuchałam się, jakie to straszne są lokale w Lublinie i okolicy. Hehe że niby, nie można wejśc na zaplecze,nie wiadomo co dzieje się z alkoholem, który im powierzyliśmy. No i często te narzekania dotyczą też obsługi. Wydaje się, że jak droższe to i lepsze, a później okazuje się, że wręcz odwrotnie :shock:
Sama jakbym miała wybierać lokal, to musiałby być naprawdę polecony przez kogoś.
A swoje wesele zrobiłabym wesele w takie remizie, w pobliskiej miejscowości, która jest juz przeremontowana pod organizację wesel. Nie chciałabym w domu, tzn. w namiocie. No ale trzeba by wszystko robic samemu, tak czy siak. <bezradny></span>
A z tym zmęczeniem to chodziło mi o to tańczenie i całe zamieszanie związane z weselem. Znajoma robiła takie bardziej przyjęcie tylko dla rodziny, w lokalu, po weselu mówiła że najbardziej denerwowały ją te przygotowania, załatwienia :-?

#29 Kasiula

Kasiula
  • Użytkownik
  • 538 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 17:42

Nasz lokal działa od roku, znajoma była tam niedawno na weselu jako gość, więc wiadomości co do obsługi itd. z pierwszej ręki. Zależy im na dobrej reklamie i naprawdę starają się, żeby wszystko było super. Mają też kontakt z zespołami, które tez nie mają wygórowanych cen. Polecili nam świetny zespół za 1800 zł.
Co do tego alkoholu, to jeśli miałabym obsługę podejrzewać o jakieś kradzieże, czy coś w tym rodzaju, to pewnie też zdecydowałabym się na remizę. Nie chciałabym całe wesele się zastanawiać, czy przypadkiem mi wódki nie kradną :roll:
I wcale nie jest tak, że im lokal droższy, tym lepszy. My nie płacimy dużo, a menu jest super i jest bardzo bogate (i nie ma w tym typowo wiejsko-weselnych dań ;-) ).
Zapomniałam dodać, że w cenie wesela mamy jeszcze opłacony apartament dla nowożeńców :-)
Ale najlepiej będzie, jak wrócę do tego tematu w styczniu, jak już będzie po i wtedy Wam opiszę. Jedno jest pewne, trzeba troszkę poszperać w ofertach, żeby znaleźć coś wartościowego. Nie ma co się rzucać na pierwszy lepszy lokal.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#30 izi1

izi1
  • Użytkownik
  • 163 postów

Napisano 06 luty 2008 - 16:06

My mamy niedługo szukać sali, a sami nie wiemy czy chcemy wesele zrobić. Wszystko musimy opłacić sami, bo razem mamy tylko jednego rodzica. Jest to full kasy ale wkońcu mozna liczyć że chociaż część sie zwróci. Staramy sie zrobić jak najtańsze wesele, żadnych sukienek za 2500tyś. Jeżeli zrobimy wesele to mam nadzieje ze sie w mieścimy w 15tys. razem ale liczymy sie z większymi kosztami. Mamy duży plus tylko 50osób (w tym 12osób ze znajomych) zaparaszamy bo nawet gdybysmy chcieli to juz nikogo nie mamy.
Naszym drugim pomysłem jest zawiadomienie wszytskich o zaslubinach, przed kościołem poczęstować tortem weselnym a wieczorem wsiąść do samolotu i poleciec w podróż :D
Izka

#31 Madzia81

Madzia81
  • Użytkownik
  • 4508 postów

Napisano 06 luty 2008 - 20:49

Jeżeli zrobimy wesele to mam nadzieje ze sie w mieścimy w 15tys.

jak będzie skromnie i z głową, to może Wam się uda zmieścić w takiej kwocie :)

Naszym drugim pomysłem jest zawiadomienie wszytskich o zaslubinach, przed kościołem poczęstować tortem weselnym a wieczorem wsiąść do samolotu i poleciec w podróż :D

a tu staje mi przed oczami moja kuzynka i jej wymarzony ślub ;-) taki pomysł mi się nie podoba.

FORUM DLA MAM


img-2006082601201230.png

200901181556.png


#32 izi1

izi1
  • Użytkownik
  • 163 postów

Napisano 08 luty 2008 - 10:10

izi1 napisał/a:
Naszym drugim pomysłem jest zawiadomienie wszytskich o zaslubinach, przed kościołem poczęstować tortem weselnym a wieczorem wsiąść do samolotu i poleciec w podróż

a tu staje mi przed oczami moja kuzynka i jej wymarzony ślub taki pomysł mi się nie podoba.


no wlasnie ja tez zawsze marzylam o slubie dlatego jest mi ciezko sie przekonac do takiej ucieczki, glupio byloby mi z powodu gości i obawiam sie ze żalowalabym ze nie spełniłam swojego marzenia, które było tak blisko. Sądze że to koszty mnie przerażają, ale jakoś to będzie (wkońcu kredytu na ślub nie muszę brać więc tak źle nie jest), stasznie sie ciesze ze jet to forum - motywuje mnie do oragnizacji wesela :D
Izka

#33 Katia_2007

Katia_2007
  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 12 luty 2008 - 14:51

Kasiu, na ile osób robicie wesele, że aż tak duże koszty?


Czy sa duze hmm wiesz zalezy jak na to sie patrzy. Za osobe jest 180zl, gosci bedzie okolo 150-160, kamerzysta+fotograf 3000zl, orkiestra 3500, alkohol- tu nie mam pojecia bo jeszcze nie kupilismy ale wydaje mi sie ze 3000zl tak jakos wydzie, samochod(nie wiem ile) i jeszcze inne rzeczy. Jestem pewna ze warto wydac tyle kasy aby bylo wszystko ok. To jest tylko jeden taki dzien w zyciu.

#34 impresja

impresja
  • Użytkownik
  • 519 postów

Napisano 12 luty 2008 - 17:43

No właśnie jest tylko jeden taki dzień, ale nie każdego stać jest aż na taki wydatek... A ja to bym chyba wolała ślub skromniejszy, żeby były na nim tylko bliscy mi ludzie (a nie np jakieś zazdroszczące koleżanki czy coś...) ale za to w podróż poślubną gdzies w naprawdę egzotyczne miejsce bym chciała:)

#35 izi1

izi1
  • Użytkownik
  • 163 postów

Napisano 12 luty 2008 - 21:47

Sa tacy ktorych stac ale i tak wola na tym zaoszczedzic nie idze zrobic wesela tak dostkonalego zeby bylo wszytko zapiete na oststni guzik. Tak czy inaczej beda wpadki, ktorymi nigdy nie warto sie przejmowac tylko szalec cala noc. mojej kuzynki mama zespula sobie cale wesele córki bo sie przyjmowala bzdurami ktorych goscie i tak nie zauwazyli.
Izka

#36 Nymphadora

Nymphadora
  • Użytkownik
  • 2636 postów

Napisano 12 luty 2008 - 22:06

Zgadza się, że to tylko jeden taki dzień, ale ja mimo wszystko nie mam takich zapędów, żeby dużo wydać... Wiadomo, że niczego sobie na siłę nie odmówimy, ale też podchodzimy do sprawy raczej oszczędnie... Wolimy mieć więcej kasy na życie po ślubie.

#37 tuptunio

tuptunio
  • Użytkownik
  • 4235 postów

Napisano 12 luty 2008 - 22:11

Nymphadora, ja też tak sądze. wole mieć skromniejsze wesele a za zaoszczędzone pieniądze wydać na wycieczke czy na wyposarzenie mieszkania
Dołączona grafika

w jakim języku myśli głuchy od urodzenia?

#38 Ninka

Ninka
  • Użytkownik
  • 1757 postów

Napisano 14 luty 2008 - 04:00

no ja znam osoby ktore sie lwasnie zapozyczaja po to zeby tylko wesele wyprawic ( zastaw sie a postaw sie) :roll: totalna glupota!

#39 Jewel

Jewel
  • Użytkownik
  • 3742 postów

Napisano 14 luty 2008 - 09:03

No tak bo jak robić wesele to już z pompom- na 100, 200 osób. A to jest głupota. Teraz za osobę w restauracji trzeba wydać 200 zł a byle g***em goście opękają i co to za interes. Moi znajomi wydają tak około 50 tys złotych- jestem przerażona i nawet połowa nigdy się nie zwróciła. Fakt, że mieli wszystko na tip top.
"miłość jest ślepa dlatego lubi ciemność"

#40 calineczka

calineczka
  • Użytkownik
  • 7470 postów

Napisano 14 luty 2008 - 10:37

Uważam , że jeżeli kogos stac i chce wystawne wesele to dlaczego nie w końcu ich sprawa na co wydaja pieniądze gorzej gdy tej kasy sie nie ma i sie zapozycza na nie wiadomo ile żeby tylko pokazać ludziom którzy nastepnego dnia po ty weselu juz nie będa pamietac jaki byl tort sukienka czy inne takie :roll:

Gdybym miała sie szykowac do wesela na dzien dzisiejszy to jakiekolwiek by ono nie było musiałabym pozyczyc <bezradny></span> ale na szczęscie na razie wesele mam tylko w planach jako gośc
Dołączona grafika
Dołączona grafika





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych