Tradycyjnie czy elektronicznie?
#1
Napisano 03 wrzesień 2013 - 06:55
Książka w wersji papierowej czy elektronicznej?
Ta pierwsza ma swój niepowtarzalny klimat... Szelest i zapach kartek.
Ale elektroniczna na tablecie czy czytniku zawsze waży tyle samo w torebce, nawet jak ma 700 stron.
Ja ostatnio stawiam na te drugie. Tym bardziej, że plusem jest, że mogę czytać dowolną książkę, której poszukuję, za śmiesznie niską cenę. Oczywiście książki są teraz bardzo często w promocji- tylko, ja zwykle czytam coś na co mam ochotę, znanego mi autora, czy polecona książkę, a takie wyszperać na promocjach mi się zdarza bardzo rzadko.
#2
Napisano 03 wrzesień 2013 - 07:02
jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt
#3
Napisano 03 wrzesień 2013 - 07:34
Choć nie mówię, że te elektroniczne są złe, bo dla ludzi którzy jeżdżą na uczelnie itp jest to bardzo wygodne, odpalają sobie tablet i czytają, wygodne :->
Keep calm and become a doctor // Mission completed
#4
Napisano 03 wrzesień 2013 - 07:49
wtedy widzę dokładnie na której stronie jestem, jak to ma się w porównaniu do całej książki, ile jeszcze mi zostało itp
Eeee, ale przecież w wersji elektronicznej też widać dane o książce, takie jak ilość stron, na której się jest, można na dowolnej stronie otwierać Poza tym tło dla książki też można wybierać, dopasować takie, żeby oczy nie bolały
#5
Napisano 03 wrzesień 2013 - 07:52
No przecież wiemale przecież w wersji elektronicznej też widać dane o książce, takie jak ilość stron,
Ale mi chodzi o to, że widzę ilościowo w ręku jak to się ma do całości
No i ja jako uzależniona od wąchania nowych książek nie mogę sobie odmówić tej przyjemności
Keep calm and become a doctor // Mission completed
#6
Napisano 03 wrzesień 2013 - 07:52
Ale swiat idzie do przodu i zarówno ksiazki papierowe jak i elektroniczne maja swoich zwolenników.
#7
Napisano 03 wrzesień 2013 - 08:59
Wygodna jestem
#8
Napisano 03 wrzesień 2013 - 10:02
uzależniona od wąchania nowych książek
Ja też i jeśli chodzi o nowe książki, rzeczywiście nie są tanie, ale te sprzed kilku czy kilkunastu lat można całkiem niedrogo kupić w internecieja zwykle czytam coś na co mam ochotę, znanego mi autora, czy polecona książkę
#9
Napisano 03 wrzesień 2013 - 12:31
I ślubuję Ci uśmiech przy porannej kawie, parasol w deszczu i stokrotki na wiosnę...
#10
Napisano 03 wrzesień 2013 - 12:44
Mam swoją półkę z książkami, które kupiłam, dostałam w prezencie.
Czytanie wieczorem w łóżku albo latem na kocu w ogrodzie - pełen relaks.
Ale...
Dostałam w prezencie od Miśka Kindla. Początkowo leżał bezużyteczny prawie, bo problem z dostępnością, konwertowaniem i jakoś tak sztucznie. Ale teraz gdy ebooka można tanio kupić w fajnym projekcie BookRage zaczęłam się z Kindlem na nowo oswajać.
Jego plusem jest to, że jest mały i mogę mieć kilka pozycji. Ja czytam bardzo szybko więc mieć pod ręką kilka książek jest dużym plusem. Kindle nie jest podświetlany więc oczy się nie męczą (w najnowszych wersjach już to zmienili). Na urlopie był strzałem w 10.
Innym plusem jest też możliwość robienia zakładek, zaznaczania fajnych cytatów, robienie własnych dopisków.
Także podsumowując - jeśli jest dostępna książka, którą chcę przeczytać w wersji papierowej to wybieram tę opcję. Ale jeśli łatwiej mi zapakować, szczególnie w podróż, cieniutkiego Kindla i mieć kilka pozycji pod ręką, a miejsca jest mało - wybieram książkę elektroniczną.
#11
Napisano 03 wrzesień 2013 - 19:04
Lubię przycupnąć gdzieś w domu z kocykiem i kawuśką i zaczytać się... a później - o kurcze to już ta godzina... no i oczywiście zakładki, których mam pełno :->
#12
Napisano 04 wrzesień 2013 - 07:52
pozostaje sie tylko podpisacak dla mnie to oczywiście tylko książka tradycyjna. Uwielbiam zapach świeżej książki (też wącham ), farby drukarskiej ( no ale wiadomo, nie wszystkich)
Lubię przycupnąć gdzieś w domu z kocykiem i kawuśką i zaczytać się... a później - o kurcze to już ta godzina... no i oczywiście zakładki, których mam pełno
Nie lubie wersji elektronicznej. Nie korzystam. Nie chce. Tylkoi wyłacznie druk. Niewazne czy kupiona czy pozyczona....ten zapach.....dotyk... . Cos wspanialego.
Noi wiadomo zakładki do ksiazki
[ Komentarz dodany przez: Marzycielka24: 2013-09-04, 08:55 ]
Sajuri, to nie jest temat o zakładkach, ale zawsze możesz taki założyć.
OT usunęłam.
#13
Napisano 14 marzec 2014 - 16:15
I tak i tak w domu czytam tradycyjnie, w podróży - elektronicznie.
#14
Napisano 23 marzec 2014 - 13:55
Zdecydowanie papierowa. Nie potrafię czytać książek w wersji elektronicznej - oczy mi się męczą. Poza tym nie ma to jak trzymanie w ręce starszej książki z biblioteki i sobie kartkować, włożyć zakładkę między strony i czekać na potem. Nie ma to jak nowa książka prosto z księgarni, taka NASZA, i ten zapach, mmm.
#15
Napisano 06 kwiecień 2014 - 16:49
Tradycyjne. Uwielbiam zapach książki
#16
Napisano 06 kwiecień 2014 - 17:16
Oczywiście książka to dla mnie tylko i wyłącznie tradycyjna...papier ma przyszłość...jak w reklamie.W torebce mam zawsze jakąś książkę...podczytuję w pociągu i na stacji,w przerwie śniadaniowej w pracy,na ławce podczas czekania na kogoś,w domu ,czasem w wannie...
#17
Napisano 29 lipiec 2014 - 20:09
#18
Napisano 30 lipiec 2014 - 08:10
Wolę tradycyjne, ale nie zawsze mam do nich dostęp i nie zawsze nadążam...
więc ostatnio często zabieram się za elektroniczne
#19
Napisano 30 lipiec 2014 - 09:07
Mam kilka elektronicznych w komórce na wszelki wypadek, ale wolę tradycyjne...
Tym bardziej, że "przywiązuję sie" do książek...
Tzn. lubię czytając zaginać kartki, coś tam dopisać na marginesie, czasem mają ślady tego co tam akurat piłam, czy jadłam przy czytaniu...
I od razu odpowiem, bo dla niektórych to jest brak szacunku dla książki i nie wyobrazają sobie, żeby upaprać je od jedzenia, zaginać kartki, czy pisać coś po książkach...
Ja tak robię, ale potem, jak czytam tę książkę drugi raz, to widzę po niej okoliczności poprzedniego czytania i dla mnie to jest fajne, a poza tym moje książki sa tylko dla mnie, nie pożyczam ich nikomu, więc nikogo serce nie boli...
#20
Napisano 31 lipiec 2014 - 19:12
Zdecydowanie wolę te w wersji papierowej Po prostu lubię trzymać w ręku książkę podczas czytania a nie kawałek plastiku Choć powiem szczerze, że rozmyślałam jakiś czas temu o czytniku - jak już dziewczyny wspomniały jest bardziej praktyczny 'na mieście'. Póki co jeszcze takowego nie posiadam. Zdarzyło mi się w przeszłości przeczytać kilka książek na laptopie. Fakt oczy męczą się szybko, ale jak książka jest wciągająca to nie zwraca się na to aż takiej uwagi
Poza tym mam takie małe zboczenie, że uwielbiam kupować książki i kolekcjonować moją osobistą biblioteczkę
Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? Cause I like you!
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Potrzebujesz konta bankowego wolnego od zajęć komorniczych? |
|
||
Okna antracytowe czy białe |
|
||
Dziewczyny jak schudnąć |
|
||
Kredyty Pożyczki Dotacje Konta Księgi Wieczyste |
|
||
Budowa domu systemem gospodarczym czy zleconym |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych