13 odpowiedzi w tym temacie

[Black_Angel]

problem jest nastepujacy. jeszcze dwa lata temu chodzilam w szpilkach prawie codziennie nie odczuwajac zadnego dyskomfortu. pozniej przez kilka miesiecy, w zwiazku ze zmiana pracy, nosilam rozne trampki i adidaski. od jakiegos czasu wrocilam do szpilek ( praca) niestety nie jestem w stanie wytzymac w nich dluzej niz 2-3 godziny.czesc stopy na ktorej opiera sie caly ciezar przy noszeniu obcasow, poprostu pali mnie zywym ogniem.... Moje pytanie? jak czesto chodzicie w szpilkach/wysokich obcasach? czy odczuwacie bole, pieczenie stop? jak sobie z tym radzicie???

[Alisekai]

Black_Angel, chodzę tak często, jak tylko mogę (czyt. założę raz-dwa razy w tygodniu, bo mnie obcierają ). Nic mnie nigdy nie piecze, raczej mam palce i pięty pościerane.
Uwielbiam szpilki. Mam tylko jedną parę (obcas 8cm). Chodzę w nich, biegam, skaczę i poza otarciami nic mi nie dolega.
Spróbuj wkładek żelowych.

[madzia]

Black_Angel, moze twoje stopy potrzebuja troche czasu aby znow sie przyzwyczaic do wysokiego. Wczesniej jak pisalas, chodzilas w szpilkach i nic sie dzialo? Daj im czas, nie zakladaj obcasow od razu na caly dzien, rob sobie przerwy o ile sytuacja pozwala.

jak czesto chodzicie w szpilkach/wysokich obcasach? czy odczuwacie bole, pieczenie stop? jak sobie z tym radzicie???

Wszyscy wiedza, ze ja wrecz uwielbiam wysokie szpilki i obcasy, ale nic ze stopami mi sie nie dzieje, mysle, ze u ciebie to zmeczenie i z czasem wszystko sie unormuje.

[Black_Angel]

Spróbuj wkładek żelowych.

wkladek probowalam, sa ok ale nie we wszystkich butach wygodne... na jednej imprezie mialam kozaczki na szpilkach a wkladki zsunely mi sie w palce.... to dopiero byla masakra....

[Alisekai]

Black_Angel, no to faktycznie... hm... co by Ci poradzić... Nie wiem jakieś żele chłodzące do stóp czy co... Ale to byś musiała do łazienki latać

[Black_Angel]

zastanawiam sie czy to nie ma zwiazku z tym, ze przybralam na wadze dosc konkretnie... moze stopy maja za duzy ciezar i nie wytrzymuja...

[Alisekai]

Black_Angel, to na pewno ma pewien wpływ. A jeśli doda się to, że dawno w szpilkach nie chodziłaś to mamy niezły pasztet.
Postaraj się chodzić w nich po domu. Zacznij od godziny dziennie i stopniowo wydłużaj czas chodzenia.

[Tilia]

Black_Angel, albo po zbyt długiej przerwie wskoczyłaś od razu w zbyt wysokie buty może kup sobie na razie obcas pomiędzy tym obecnym a trampkami

[Lolka000]

Black_Angel, moze twoje stopy potrzebuja troche czasu aby znow sie przyzwyczaic do wysokiego.

no dokładnie. napewno jeśli dasz im czasu wszystko wróci do normy... a jeśli nie to może kup sobie buciki na niskich obcasach...też są eleganckie a napewno mniej inwazyjne:)

[magdaaaaa]

ja chodze czasem cały dzien w szpilkach i jest ok , najgorzej jest jak stoje w autobosie to wtedy mnie stopy "palą", a tak poza tym to wszystko ok.

[Jacqueline]

Mnie też ostatnio ' palą ' strasznie mi to utrudnia życie, ale daję rade.

[Elodi]

Ja jestem już przyzwyczajona do szpilek Fakt faktem, że nie wiem jakbym wytrzymała zabawę do białego rana, tańcząc i chodząc, ale mowię o jakimś konkrentym długim wyjściu Nic mnie nie uwiera, czuje się jak w adidaskach

[WweronikaA]

ja uwielbiam chodzic w szpilkach. Ostatnio bylam caly dzien w niedziele i bylo ok. Oczywiscie ze na jakiejs imprezie by bolalo albo cos... gdybym chodzila codziennie caly dzien to pewnie stopy by nie wytrzymywaly ale tak co kilka dni to ok jest i nic nie boli:)

[Kaja 27]

Tylko na jakieś okazje. Zazwyczaj noszę z takim szerokim 2-3 cm obcasikiem:) I czuję się w nich rewelacyjnie! Tak swoją drogą to właśnie taka wysokość obcasa jest najzdrowsza, nawet płaskie buty nie są tak dobre jak malutki obcas.
Podziwiam te co chodzą w szpilach dla mnie to jednak nie jest wygodne obuwie:/