nam fotograf zaśpiewał 300 - zastanawiam się nad albumem, który byśmy sami wykonali
Oglądałaś realnie fotoksiążki wykonane przez tego fotografa za tę kwotę? Wydaje mi się, że warto, bo są fotoksiążki, które wyglądają obłędnie, a są też takie, że szkoda gadać - jakby zamówione w Rossmanie. 
My mamy fotoksiążkę - wielką, ciężką, z okładką drewniano-skórzaną i mamy też album z powklejanymi zdjęciami. I jak pokazywaliśmy komuś zdjecia ( i fotoksiążkę, i album jednocześnie), to wszyscy zachwycali się fotoksiążką. Bo zdjecia są większe, czasami nawet jedno na dwie strony, są w fajnej jakości i to daje fantastyczny efekt.
Piszę jako osoba, która dopóki nie zobaczyła realnie fotoksiążek wykonanych przez naszego fotografa, to uznawała tylko albumy. 
-Mamusiu, czy miałaś kiedyś marzenie?
-Miałam, idzie teraz koło mnie i trzyma mnie za rękę! 