Bez slubu
#1
Napisano 20 czerwiec 2007 - 07:26
#2 Guest_Kociak_*
Napisano 20 czerwiec 2007 - 14:51
rozumiem ze nigdy ni chcesz brac slubu? a co jak sie pojawia dzieci? co z nazwiskiem i w ogole? a z jakims kredytem i innymi formalnosiami? nie boisz sie, ze mozesz ze swoim partnerem miec jakies trudnosci z tym zwiazane? ja osobiscie nie naleze do tych, ktore chca zyc bez slubu wiec nie powieksze tego gronadobrze mi bez tego:D
#3 Guest_niki_*
Napisano 20 czerwiec 2007 - 15:44
#4
Napisano 20 czerwiec 2007 - 15:55
tak jest w tutaj poki co zyjemy w takim zwiazku. prawie we wszystkich dokumentach jakie wypelniamy pisze sie ze mieszka sie z ta osoba itd. i w urzedowych sprawach jest juz o niebo latwiejlegalizacji konkubinatu
dodam, ze wiele ludzi tak tu zyje. a nawet jesli biora sluby to rozwodza sie po kilka razy i jest to normalne. i w razie czego umia podzielic sie obowiakami zwiazanymi z wychowywaniem dzieci. naprawde inaczej...bo w Polsce o juz afera wielka
#5
Napisano 21 czerwiec 2007 - 17:30
ja zawsze chciałam wyjść za mąż. marzyłam o dniu ślubu, marzyłam o obrączce na palcu i o tym, żeby móc powiedzieć o ukochanym: mąż nigdy nie zniechęciłam się do instytucji małżeństwa. jest mi wygodnie z tym, że mamy wspólne nazwisko, wspólne konto w banku, wydaje mi się, że jednak mnóstwo formalności łatwiej załatwić będą w związku małżeńskim. rozwodem się nie martwię, bo nie zakładam, że się nam przytrafi.
#6
Napisano 23 lipiec 2007 - 11:12
#7 Guest_Kociak_*
Napisano 23 lipiec 2007 - 12:33
bez ślubu wcale nie oznacza bez zobowiązań. Niektórym po prostu papierek nie jest do niczego potrzebny.bez slubu ok bez zobowiazan
z pożyczką też już chyba przestają być problemy - banki oferują kredyty dla par bez ślubu
#8
Napisano 24 lipiec 2007 - 20:58
ale to nie sa formalne zobowiazaniabez ślubu wcale nie oznacza bez zobowiązań. Niektórym po prostu papierek nie jest do niczego potrzebny.bez slubu ok bez zobowiazan
z pożyczką też już chyba przestają być problemy - banki oferują kredyty dla par bez ślubu
#9 Guest_Kociak_*
Napisano 24 lipiec 2007 - 21:39
a jakie to są formalne zobowiązania? bo chyba nie rozumiemale to nie sa formalne zobowiazania
#10
Napisano 24 lipiec 2007 - 22:08
Nie zabezpieczenie na przyszłość(alimenty, podział majątku...)
tu o miłośc chodzi ja wiem, że miłośc i formalność to dwie inne rzeczy;)
ale ja bym chciała;)
nei będzie kościelnego z pompą, bom niezbyt wierząca i w ogóle ale będzie cywilny z pompą:P:P:P
#11
Napisano 25 lipiec 2007 - 07:18
#12
Napisano 25 lipiec 2007 - 10:00
#13 Guest_niki_*
Napisano 25 lipiec 2007 - 16:31
jewel "jak jest się parą to możma spakować się i wyjśc a jak się już jest małżeństwem to nie tak łatwo i szuka się kompromisów."
Nie moge sie z tym zgodzic, bo jestem z miskiem 5 lat i nie moge powiedziec ze to dla mnie nic nie znaczy, zabieram zabawki i zwijam interes. nie rozumiem tez dziewczyn, których mąż nie szanuje, ale nie odejdą, bo to przecież mąż (lub tez wyznanie im nie pozwala)
ot to tyle moim skromnym zdaniem na ten temat
#14 Guest_Kociak_*
Napisano 25 lipiec 2007 - 17:11
i tutaj się zgadzam z niki ślub wcale nie daje pewności, że się ludzie nie rozejdą... a kompromisów, o których była tu mowa, należy szukać zarówno w małżeństwie jak i w związku ( o ile jest się w związek zaangażowanym).ot to tyle moim skromnym zdaniem na ten temat
#15
Napisano 25 lipiec 2007 - 18:05
no prawda, nie daje. takiej pewności nigdy się nie będzie miało. ale nie mogę się też zgodzić ze zdaniem:ślub wcale nie daje pewności, że się ludzie nie rozejdą...
dlaczego?? tego to nie rozumiemwrecz wydaje mi sie, ze ludzie bez slubu bardziej sie staraja, zeby siebie nie stracic.
#16 Guest_niki_*
Napisano 25 lipiec 2007 - 18:18
#17
Napisano 25 lipiec 2007 - 18:31
dobrze, że to podkreśliłaś że większość bo ja u siebie, u nas nie zauważyłam totalnego olewania i niestarania się odkąd zostaliśmy małżeństwem fakt, że nam to dopiero roczek stuknie! ale dla mnie małżeństwo nie jest gwarantem szczęśliwego związku. o tym, co gwarantuje szczęśliwy związek - pisałyśmy już w innym temacie biorę pod uwagę taką możliwość, że może nam się nie udać, oczywiście tego nie zakładam, wierzę w instytuację małżeństwa, może dlatego, że w mojej rodzinie nie było rozwodów ale jeśli nie będzie nam ze sobą dobrze - to na pewno nie będziemy tkwili w związku tylko dlatego, że wzięliśmy ślub!bo wiekszosc ludzi
#18
Napisano 25 lipiec 2007 - 18:42
ślub wcale nie daje pewności, że się ludzie nie rozejdą...
a co daje taką pewność?
Myślałam, ze jak ludzie biorą ślub, to nie dlatego, że sięboją rozstania...
PRzecież ślub, to kolej dowód miłości, to dowód na to, ze chce się spędzić z tą osobą resztę życia..a nie : "słuchaj weźmy ślub, bo wtedy mnie nei zostawisz... "
nie?
No i to stwierdzenie, że ludzie bez ślubu bardziej się strarają... ee?
Znowu zaczynamy tak jak to było z tym seksem w związku(który jest prawdziwszy)?
Jeden stara siębardziej, drugi mniej i raczej cięzko stwierdzić, że all jest zalezne od tego czy są po ślubie czy nie
to moje zdanie
#20 Guest_niki_*
Napisano 25 lipiec 2007 - 19:37
czy slub to dowód miłości?
no nie wiem, tzn. ze jak nie chce slubu to nie kocham?
rzeczywiscie temat niewyczerpywalny, bo ilu ludzi, tyle zdań
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
OC AC Taniej o 420zł Ubezpieczenia Komunikacyjne |
|
||
Ubezpieczenie na auto |
|
||
Jakie produkty bez laktozy warto znać? |
|
|
|
Jak się bezboleśnie wyprowadzić z domu |
|
||
Stres w dniu slubu |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych