nie zawsze od razu człowiek odczucia pociąg fizyczny co nie znaczy , że sie nie udamoże fizycznie ją rozczarował?
[21.12.2008] Pracowita (w moim wypadku) niedziela
#62
Napisano 21 grudzień 2008 - 21:49
#63
Napisano 21 grudzień 2008 - 21:51
mocno powiedziane, ja go nie skreślam, przecież znajomymi to zawsze możemy być, a po co mam siebie oszukiwać i tym bardziej jego, lubie gre w otwarte kartydlaczego tak go skreślasz po dwoch spotkaniachpowiedziałam mu że jako znajomi to się zawsze mozemy spotkać, ale parą nigdy niebedziemy
Motylków nie było bynajmniej ja ich nie czułam, ja nie patrze na wygląd zewnetrzny lecz wnetrze, ja lubie ludzi z poczuciem humoru, a tego mi najbardziej brakowało, może i jest wrażliwy miły itd., ale ja chce się bawic życiem (życiem nie ludzmi).
Co Nas nie zabije to Nas wzmocni
COŚ DLA MAMUSIEK I NIE TYLKO SPRAWDŹ
#64
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:00
#65
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:02
Jesli tak czujesz
A moze jak lepiej go poznasz jako kolege nawet to moze akurat
[ Dodano: 2008-12-21, 22:11 ]
Mykam spac. Dobranoc wszystkim
Nie patrz w przeszłość, bo potkniesz się o teraźniejszość i s******* przyszłość.
#66
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:12
DZiekuje za słowa otuchy!!!
Mykam do juterka papatki.
Co Nas nie zabije to Nas wzmocni
COŚ DLA MAMUSIEK I NIE TYLKO SPRAWDŹ
#67
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:18
cały dzień meczarni i pół strony tekstu ....eh jak mi sie nie chce
#68
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:21
mam nadzieje ze na swieta mu sie polepszy
tylko szkoda ze nie dopuszcza do siebie lekarza ani nie chce brac lekarstw
#69
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:27
#70
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:29
#71
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:33
lepiej faktycznie nie mysl bo nie jestes w stanie nic zrobicstaram sie o tym nie mysleć
wiadc ze dziadek ma silny charakter i musi byc wszystko jak on sobie tego zyczy
oby wszystko sie dobrze ulozylo
#72
Napisano 21 grudzień 2008 - 22:51
w temacie o paznokciach masz wykład na temat tipsów jak sie mylę to wybacz ...ale trochę o tym czytałam i tak mi to moja kobietka tłumaczyła tłumaczyła
#73
Napisano 21 grudzień 2008 - 23:40
Dzień minął trochę za szybko. Dużo spraw było do załatwienia, m.in. cmentarz, odwiedziny wujka w szpitalu (wuj ma problemy z kręgosłupem i to poważne) i jakieś ostatnie przedświąteczne gonitwy za prezentami. Wróciłam padnięta, trochę posiedziałam na necie i mykam spać życząc wszystkim dobrej nocki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych