Ja do wczoraj byłam święcie przekonana że mam skórę tłustą,jednak wczoraj poznałam naszą nową nauczycielkę z pracowni kosmetycznej zapaloną kosmetyczke z ponad 20 letnim stażem pracy ,jak przetrzepała każdą z nas po kolei to każda wyszła z karteczką co ma kupić,jak myć twarz ,tonizować ją i nawilżać aby była piękna i zdrowa.Okazało się że pod lupą już nie miałam skóry grubej tłustej,lojotokowej,skłonnej do zaskórników.Mam skórę cieńką z tendencją do pękających naczynek (o zgrozo

