Skocz do zawartości

Babskiswiat.net uses cookies. Read the Privacy Policy for more info. To remove this message, please click the button to the right:    I accept the use of cookies

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

Znieczulenie w czasie porodu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
40 odpowiedzi w tym temacie

#21 halynka

halynka

    mamuśka

  • Użytkownik
  • 5652 postów

Napisano 20 October 2013 - 15:11

Są szpitale które w ogóle nie posiadają możliwości przyjęcia znieczulenia zewnątrzoponowego. Nie wiem czy to zgodne z prawem, ale wynika zazwyczaj z tego, że w całym szpitalu dyżuruje tylko jeden lekarz anestezjolog, który może akurat być zajety a nikt inny podać tego nie moze.


201401111762.png

km5skrhmtofzztsl.png

 

 

 


#22 Marzycielka24

Marzycielka24
  • Użytkownik
  • 4618 postów

Napisano 20 October 2013 - 15:16

@halynka nie znam co prawda prawa pod tym kątem, ale mi wydaje się to mocno niezgodne z prawem. Czemu? Bo jak wypadnie nagle niespodziewana cesarka, jedna czy dwie czy trzy, to jakoś jednak ten anestezjolog jest.

 

No ale cóż... Będą w takich szpitalach kładli do głowy, że to takie niebezpieczne w gruncie rzeczy i to nawet lepiej, że nie robią <zebol1> A tam te kilkanaście godzin- przecież natura stworzyła nas do rodzenia <jezorowaty>



#23 halynka

halynka

    mamuśka

  • Użytkownik
  • 5652 postów

Napisano 20 October 2013 - 15:31

Jest jak go "przywołają". Powiedziała mi o tym połozna, która oprowadzała mnie po oddziale porodowym. Może to wynika z tego, że szpital jest najniższej referencyjności i z założenia powinny odbywać się tam tylko porody z ciązy niezagrożonej, donoszonej.


201401111762.png

km5skrhmtofzztsl.png

 

 

 


#24 Marzycielka24

Marzycielka24
  • Użytkownik
  • 4618 postów

Napisano 20 October 2013 - 16:59


Może to wynika z tego, że szpital jest najniższej referencyjności i z założenia powinny odbywać się tam tylko porody z ciązy niezagrożonej, donoszonej.

 

Ale coś takiego nie istnieje! W czasie porodu, możesz mieć najzdrowszą i donoszoną ciążę, w czasie której nie czułaś, że w ciąży jesteś, a coś się po prostu wydarzy. To w takim razie takie szpitale w ogóle moim zdaniem nie powinny przyjmować rodzących, bo 9 na 10 urodzi normalnie, a ta jedna? ...



#25 nie(d)oceniona

nie(d)oceniona
  • Zarządca
  • 10527 postów

Napisano 20 October 2013 - 17:16


a ta jedna? ..
jedzie na sygnale do najbliższego normalnego szpitala.  W Rzeszowie tak działa ProFamilia. Wszystko jest super, póki nie ma problemow podczas porodu. Znajoma rodziła i niestety zaliczyła przymusowe przewiezienie do wojewódzkiego. Są w o tyle dobrym położeniu, że "na górkę" z ProFamilii jest rzut beretem. Ale to i tak nie zmienia faktu, że nie jest to zdrowe podejście do rodzących. 

*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny. 


#26 Sajuri

Sajuri
  • Użytkownik
  • 11336 postów

Napisano 20 October 2013 - 18:15


przecież natura stworzyła nas do rodzenia

no wiadomo . :P skoro tyle kobiet rodziło pani tez da rade. " mamy piłke " 

Ja mialam miec znieczulenie ale wyszło jak wyszło...u mnie w szpitalu nie ma.


Użytkownik Sajuri edytował ten post 20 October 2013 - 18:15

Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem.
Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim

#27 Melodia19

Melodia19
  • Użytkownik
  • 3228 postów

Napisano 20 October 2013 - 18:32


W Rzeszowie tak działa ProFamilia. Wszystko jest super, póki nie ma problemow podczas porodu.

 

Też się zastanawialismy nad pro familią. Mnóstwo znajomych tam rodziło.

Tylko zastanawia mnie to , że wszystkie koleżanki mimo tego, że zaczynały naturalnie kończyły cesarką. Jakoś u nich łatwo ta cesarka przychodzi.Tutaj u mnie chyba trzeba się bardziej pomęczyć zanim zdecydują się na cesarkę. :-/ No i tam oczywiscie można sobie zamówić na "życzenie" cc, nie mówiąc już o braku problemu z ZZO.

No ale z tego co wiem, to trzeba tam jezdzić do gina, a dla mnie to troche za daleko. Z marszu to tak chyba nie przyjmują.

 

No u mnie tego znieczulenia nie ma , musze dać rade bez, mam nadzieje, że dam rade mimo to.

  <aaa11>

 

Madzik a u Ciebie  w szpitalu jest ZZO?


Użytkownik Melodia19 edytował ten post 20 October 2013 - 18:34

iv09i09kftvt0mdm.png

 

 

 


#28 Kahela

Kahela
  • Użytkownik
  • 5351 postów

Napisano 20 October 2013 - 18:47

Dziewczyny, czemu tak sie nastawiacie na ZZO?

Tylko się denerwujecie, czy jest, czy mi dadzą itd...

Każdy organizm reaguje inaczej i dla jednych kobiet takie znieczulenie jest super, a znam takie, które miały i twierdzą, że i tak bolało jak cholerka...

 

Trzeba się nastawić pozytywnie, a nie obawiać się porodu.

Będzie jak będzie, same zobaczycie, że nie taki diabeł straszny jak go malują.

 

Gadanie straszących "dobrych" koleżanek trza olać i powiedzieć sobie, że nie ja pierwsza i nie ostatnia, że boli tylko podczas skurczu, a jak on mija to jest chwilka na odsapnięcie i że po urodzeniu ból znika od razu...

 

Ja nie zdecydowałabym sie na ZZO, bo bardziej bałabym się tego nakłucia niż porodu, a poza tym lubię smakować życia w każdej postaci i chyba bym się okichała, jakbym nie poczuła "prawdziwego" porodu bez wspomagaczy... ;)


Do dupy było w Peru...więc wróciłam... :-D

#29 Melodia19

Melodia19
  • Użytkownik
  • 3228 postów

Napisano 20 October 2013 - 18:56


nastawić pozytywnie, a nie obawiać się porodu.

 

Ja sie nastawiam wlasnie na najgorszy ból, bo chce sie rozczarować pozytywnie.


Będzie jak będzie, same zobaczycie, że nie taki diabeł straszny jak go malują.

Oby... W sumie nie ma chyba takiego znieczulenia, które powoduje całkowity zanik bólu. A poza tym ZZO wydłuża poród, więc może lepiej troche jest pocierpieć , ale szybciej mieć przy sobie maluszka.

Tak czy siak wszędzie dziecko wychodzi tak samo czy w zwyklym szpitalu, czy w "hotelu dla rodzących"( jak mówią o Profamilii)...

Chciałabym mieć to za sobą ...


iv09i09kftvt0mdm.png

 

 

 


#30 Marzycielka24

Marzycielka24
  • Użytkownik
  • 4618 postów

Napisano 20 October 2013 - 18:58

@Kahela rozumiem Twoje nastawienie. Nie mniej jestem zdania i go nie zmienię, że to kobieta- jeśli nie ma przeciwwskazań- powinna mieć prawo decydowania czy chce znieczulenie czy nie.

 

Mi przed podaniem lekarz przedstawił wszystkie skutki uboczne i byłam bliska rezygnacji- przekonała mnie położna, która ze mną była- jak się okazało miała rację, bo u mnie bardzo przyspieszyło akcję porodową. Ale znam takie historie, jak Jogobelli, gdzie kończyło się CC...

 

A poza tym ZZO wydłuża poród, więc może lepiej troche jest pocierpieć , ale szybciej mieć przy sobie maluszka.

 

To jest kwestia indywidualna. Ja tu opisywałam swój poród. Do znieczulenia 4 cm. Po 1,5 godziny od podania miałam Miśkę przy sobie- i u mnie jako wskazanie wpisali właśnie przyspieszenie porodu.



#31 Kahela

Kahela
  • Użytkownik
  • 5351 postów

Napisano 20 October 2013 - 19:11

Nie mniej jestem zdania i go nie zmienię, że to kobieta- jeśli nie ma przeciwwskazań- powinna mieć prawo decydowania czy chce znieczulenie czy nie.

ale ja się z tym zgadzam ;)

 

 

Przedstawiłam tylko swój punkt widzenia ;)

Poród to naturalny akt i w większości przypadków nie należy nastawiać się, że zdarzy się coś nieoczekiwanego.

Według mnie wszelkie ingerencje lekarzy podczas porodu powinny być ograniczone do minimum.

Dlatego ja osobiście nie jestem za ZZO.

Kurcze, żałuję, że nie rodziłam w domu... :P

 

Ale rozumiem, że ktoś może się bać bólu i chcieć znieczulenie i nie potępiam tego.

 

Tak to jest, że całą młodość dorosłe babki, już kiedyś rodzące straszą nas, że "zobaczysz, jak to będzie" i robią czarodziejskie miny... :-/

Ja też się bałam przed pierwszym porodem i potem sobie pomyślałam, że moją matkę za to straszenie to powinnam porządnie kopnąć w tyłek ;)

 

 

Chciałabym mieć to za sobą ...

nie bój żaby, już niedługo.

 

Będę kciukasy trzymała, żeby poszło gładko i prawie bezboleśnie nawet jeśli zdecydujesz się na ZZO ;)


Do dupy było w Peru...więc wróciłam... :-D

#32 Sajuri

Sajuri
  • Użytkownik
  • 11336 postów

Napisano 20 October 2013 - 19:13

A i ja i tak bym nie miala znieczulenia nawet gdyby u nas dawali  bo jak przyjechalam na sale porodowa mialam 7cm rozwarcie wiec zapozno 


Prosilam o wszystko, zeby cieszyc sie zyciem.
Dostalam zycie, zeby cieszyc sie wszystkim

#33 Lady Di

Lady Di
  • Użytkownik
  • 1800 postów

Napisano 20 October 2013 - 19:15

Ja rodziłam normalnie, bardziej sie bałam tego znieczulenia, niż porodu  <zebol1>

Nie wszystkie szpitale wykonują na żądanie pacjentki, wiec najlepiej dowiedzieć sie w danym szpitalu jak to jest :)



#34 Jula

Jula
  • Użytkownik
  • 1273 postów

Napisano 20 October 2013 - 19:51

Też rodziłam bez znieczulenia. U nas w szpitalu nie ma takich "przyjemności". Bolało jak diabli, ale się udało. 

 


Chciałabym mieć to za sobą ...

 

Niedawno czułam dokładnie to samo co Ty, już niedługo :)


er3mjw4zst9mivdb.png


#35 magdaaaaa

magdaaaaa

    ..lekko próżna flirciara..

  • Użytkownik
  • 23947 postów

Napisano 20 October 2013 - 23:08


Kurcze, żałuję, że nie rodziłam w domu...

wszystko przed toba <cfany1>

 

ja osobiscie nie wiem czy bym sie nie bala , ze znieczulenie zaszkodzi , albo zmniejszy moje wyczucie i nie bede czuc wszystkiego tak jak trzeba <hmm>


czemu mi dałeś wiarę w cud

a potem odebrałaś wszystko
 


#36 Madzik :)

Madzik :)
  • Użytkownik
  • 6096 postów

Napisano 21 October 2013 - 08:38

Jak prawnie jest uregulowane zzo, to nie wiem. Ale przed kilkoma tygodniami była dość głośna afera w jednym ze szpitali warszawskich, który za podanie zzo liczy sobie 500 zł.

 

Melodia - szpital, który wybrałam podaje zzo bezpłatnie na prośbę. Z tego, co mi koleżanki opowiadały, to personel sam przekonuje i namawia do skorzystania z tej opcji ;)  Ja wciąż się waham, nie jestem przekonana. Wyjdzie w praniu :P



#37 Jula

Jula
  • Użytkownik
  • 1273 postów

Napisano 21 October 2013 - 08:42


Wyjdzie w praniu

 

Dokładnie, nie ma co zakładać na przyszłość. Bo ze swojego doświadczenia wiem, że wszelkie plany się rozmyły jak tylko zaczęłam rodzić  <zebol1>


er3mjw4zst9mivdb.png


#38 Kahela

Kahela
  • Użytkownik
  • 5351 postów

Napisano 21 October 2013 - 14:40


wszystko przed toba
no, już...już się rozpędziłam, spadaj ;) :P
Do dupy było w Peru...więc wróciłam... :-D

#39 halynka

halynka

    mamuśka

  • Użytkownik
  • 5652 postów

Napisano 21 October 2013 - 17:33

Ja nie nastawiam się na znieczulenie. Wręcz przeciwnie. Chcę rodzić bez, a łagodzić ból jak najbardziej naturalnie. Ale jak będzie to nie wiem.

201401111762.png

km5skrhmtofzztsl.png

 

 

 


#40 zuz

zuz
  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 16 July 2014 - 18:31

Grunt to podojście ja byłam zdeterminowana do rodzenia bez znieczulenia, mimo ,że miałam taką możliwość za darmo. Po porodzie powiedziałam, że następnym razem nie będę taka głupia:P Ale dziś znowu wiem, że przy następnym porodzie będę rodzić bez znieczulenia.







Similar Topics Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych