skąd wiadomo, że dwoje ludzi jest już parą?
#21
Napisano 12 listopad 2009 - 18:56
#22
Napisano 12 listopad 2009 - 21:50
jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt
#23
Napisano 13 listopad 2009 - 07:25
odważna dziewczynkaaz go pocalowalam
ja choćbym miała ogromną ochotę nie pocałowałabym pierwsza faceta tzn nie mówię tu o sytuacji kiedy jesteśmy już parą, ale takiego z którym się tylko spotykam nie odważyłabym się
czyli widzę, że większość par liczy to sobie od pierwszego pocałunku
to aż niesamowite, że mężczyźni też myślą w ten sposób... nie spodziewałabym się tego po nich
Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? Cause I like you!
#24
Napisano 13 listopad 2009 - 11:27
niej o ile pamietam Moj K wrócił z wakacji, ja poszłam na samotny spacer. Spotkałam go zaczęlismy rozmawiać .. i na pożegnanie powiedzial mi " tak się ze mna pozegnasz nie zegnając mnie ? " .. pocalwoalam go i od tego momentu bylismy razem )
Zerwalismy po nieałym roku na miesiąc.
Aż doszlo do rozmowy na gg. Po 3 godzinach napisal mi że chce ze mną byc ale ja tego nie widze, ze idzie sie zabic.. i zszedl z gg. Na drugi dzień bylismy juz szczesliwa para;)) i tak jest do dzis ^^
#25
Napisano 13 listopad 2009 - 17:20
mam to samoja choćbym miała ogromną ochotę nie pocałowałabym pierwsza faceta tzn nie mówię tu o sytuacji kiedy jesteśmy już parą, ale takiego z którym się tylko spotykam nie odważyłabym się
a mozesz rozwinac te wypowiedz , bo nie kumamnie spodziewałabym się tego po nich
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#26
Napisano 13 listopad 2009 - 17:28
odważna dziewczynka
zwykle to jestem niesmiała ,chyba mialam jakis przyplyw smialosci ( na szczescie, bo D. jest niesmialy i bym troche poczekala na jego pierwszy krok )
jeszcze raz uwierz w siebie i uwolnij ten instynkt
#27
Napisano 13 listopad 2009 - 18:37
po prostu wydawało mi się, że mężczyźni inaczej traktują pocałunek na randce. Że nie podchodzą do tego tak emocjonalnie i symbolicznie (mówię tu o symbolu rozpoczęcia związku) jak kobietya mozesz rozwinac te wypowiedz , bo nie kumam
ale skoro tyle dziewczyn wypowiedziało się, że ich związek liczony jest od pocałunku, to mężczyzna jak rozumiem siłą rzeczy jest świadom, że tkwi w tym związku a co za tym idzie godzi się na fakt, że owy pocałunek był symbolem jakiegoś początku
a tego się nie spodziewałam
Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? Cause I like you!
#28
Napisano 13 listopad 2009 - 18:44
no tak mysłam ale wolałam sie dopytac , mysle ze jest jeszcze mnóstwo facetów , którzy maja do tego inny stosunekpo prostu wydawało mi się, że mężczyźni inaczej traktują pocałunek na randce. Że nie podchodzą do tego tak emocjonalnie i symbolicznie (mówię tu o symbolu rozpoczęcia związku) jak kobiety
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#29
Napisano 13 listopad 2009 - 18:54
też mam taką nadzieję może nie aż w 100% taki jak my kobiety, ale choć trochę do tego zbliżony i mniej przedmiotowymysle ze jest jeszcze mnóstwo facetów , którzy maja do tego inny stosunek
89kasienka89, czyli jak widać na Twoim przykładzie, czasem opłaca się samej zrobić pierwszy krok do tego by zbudować z kimś związek
Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? Cause I like you!
#30
Napisano 14 listopad 2009 - 18:08
#31
Napisano 14 listopad 2009 - 18:29
kurcze ja tu napisałam, że kasieńka jest odważna... ale to dopiero było odważne dziewczynopierwsza randka a po niej
ale skoro napisałaś, że do tej pory razem to jak widać czasem opłaca się być odważnym
a mogę się zapytać, kto zainicjował zbliżenie? czy tak oboje bez słów wiedzieliście, że tego chcecie w tym samym momencie?
Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? Cause I like you!
#32
Napisano 14 listopad 2009 - 19:17
fajnie ze i sie udało i sa razem , ale mysle ze jednak wiekszisc ludzi nie zaczyna od tego związkupierwsza randka a po niej
kurcze ja tu napisałam, że kasieńka jest odważna... ale to dopiero było odważne dziewczyno
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#34
Napisano 14 listopad 2009 - 19:42
#35
Napisano 14 listopad 2009 - 19:51
noo nieźle tak od razu do łóżka... ja bym nie umiała na pierwszej randce... drastyczny sposób na inicjację związku
wynika jednak z naszego wychowania, ze w podświadomości mamy zakodowane, ze pójście do łózka z kimś po pierwszej randce jest złe po prostu. I stąd właśnie większość kobiet nie ma dość odwagi, żeby, nawet jeśli mają ochotę to zrobić. Moja mama tez mi mówiła, ze nie wolno za wcześnie bo mnie chłopak rzuci. Do tej pory mama żyje w słodkiej nieświadomości, że jej rady posłuchałam A mój mąż twierdzi, ze się przy mnie i tak nakombinować musiał choć moim zdaniem wcale długo nie czekaliśmy
co do tego skąd wiadomo, ze dwoje ludzi jest parą, to ja też nie lubię niedomówień... Z moim P. też na początku nie wiedziała czy to już czy jeszcze... Na szczęście poprosił mnie o chodzenie tak oficjalnie po kilku randkach i od tej daty liczę nasz związek. Ale wydaje mi się, że gdyby nie to, to liczyłabym początek związku od pierwszej randki.
#36
Napisano 14 listopad 2009 - 19:56
ja mhsle ze to zalezy od tego jak długo drugiego człowieka sie zna , jesli to jest drugie spotkanie to z prawie obcym facetem nie kazda kobieta jest w stanie isc do łozka.wynika jednak z naszego wychowania, ze w podświadomości mamy zakodowane, ze pójście do łózka z kimś po pierwszej randce jest złe po prostu
Mysle ze jednak niewiele osób zaczyna tak zwiazek , nie mówie ze to złe czy dobre .
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#37
Napisano 14 listopad 2009 - 19:58
Mysle ze jednak niewiele osób zaczyna tak zwiazek
z tym się zgadzam ogólnie seks też nie musi wcale oznaczać początku związku, żeby nie było
#38
Napisano 14 listopad 2009 - 20:39
#39
Napisano 14 listopad 2009 - 20:41
Myślę że w naszym kraju jest przyjęte za coś złego gdy kobieta pójdzie z kimś bardzo szybko do łózka, moim zdaniem jest to zupełnie indywidualna sprawa i zależny od danej osoby i nie uważam tego za coś złego
hmm trzymajmy się tematu :->
#40
Napisano 15 listopad 2009 - 08:04
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
"To nie jest tradycyjna rodzina". Kuriozalne zadanie na próbnej maturze z WOS |
|
|
|
10 dowodow ze komputer jest facetem |
|
||
Kwas foliowy...czas zacząć przyjmować już w wieku nastu lat. |
|
||
Problem z zasypianiem - czy to już bezsenność? |
|
|
|
Zepsuta rejestracja! |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych