Skocz do zawartości

Babskiswiat.net używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

skąd wiadomo, że dwoje ludzi jest już parą?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
132 odpowiedzi w tym temacie

#1 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 17:45

chciałabym poznać Wasze zdanie oparte być może na własnych doświadczeniach na temat tego 'skąd mam wiedzieć, kiedy swoje ludzi jest już parą?'
czy u Was drogie panie wyszło to w trakcie rozmowy z osobą z którą się spotykałyście? tzn usiedliście pewnego dnia i oboje stwierdziliście 'tak, bądźmy razem'
czy może bez słowa to przeszło, tak po prostu automatycznie to wiedziałyście, że już od teraz możecie nazywać się 'wy' a nie 'ja i on', po czym to poznać ?
a może jeszcze w inny sposób? ;>
i tak przy okazji jeszcze po jakim czasie nastąpiło to owe 'olśnienie', że jesteście już razem?

pozdrawiam :*
(starała się przejrzeć forum w poszukiwaniu takiego tematu ale nie znalazłam, dlatego go umieściłam :) )

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#2 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 17:50

Na gg rozmawialiśmy czule,spotykaliśmy się kilka razy wcześniej na zasadzie koleżeńskiej. Ciągnęło nas do siebie. Tylko,żadne wprost nie umiało powiedzieć co czuje.
23 maja 2005 Miś przyjechał do mnie. Rozmowa się nie kleiła. Już miał wychodzić,wrócił,siedzieliśmy dalej i nagle gdy już drugi raz zbierał się do wyjścia podszedł i mocno mnie przytulił i wszystko stało się dla mnie jasne :-) od tamtego dnia oboje wiedzieliśmy,że będziemy razem,choć Miś później jeszcze dopytywał czy na pewno liczymy od 23 ;-)
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#3 Olenka

Olenka

    Yeah!

  • Użytkownik
  • 8138 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 17:52

skąd mam wiedzieć, kiedy swoje ludzi jest już parą

U mnie to bylo tak ze sama tak naprawde nie wiedzialam czy już jesteśmy razem, czy tylko tak się spotykamy. ;-) I dlatego pewnego wieczoru, chciałam jakos o to zapytać: jak wygląda sytuacja między nami? I chyba moj już to wyczuł i sam zaczął rozmowe. Zapytał czy chce być z nim juz tak oficjalnie :mrgreen:
Nie lubie nie jasnych sytuacji, ponieważ kiedyś spotykałam się z kolesiem, po miesiącu stwierdziłam ze skoro sie spotykamy to jestesmy chyba ze sobą ... a on z dnia na dzien przestał sie odzywać i tłumaczył to tym że nie byliśmy ze sobą to nie musiał "zrywać" :roll: <bezradny></span>
“We all have two lives. The second one starts when we realize that we only have one”

#4 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 17:56

spotykaliśmy się kilka razy wcześniej na zasadzie koleżeńskiej

czy na pewno liczymy od 23

czyli mam rozumieć, że przed tą datą spotkaliście się tylko parę razy, że tak powiem na randkach? :) czy było tych spotkań b.wiele? :)
Olenka, a po jakim czasie miałaś ochotę na 'tę' rozmowę? :)

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#5 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 18:01

czyli mam rozumieć, że przed tą datą spotkaliście się tylko parę razy, że tak powiem na randkach? :) czy było tych spotkań b.wiele? :)

Cała moja historia jest w temacie "jak się poznaliście" ;-) Chodziłam z Misiem do jednej klasy w LO,a potem przychodził do mnie kilka razy w odwiedziny. Raczej randką tego nie nazwę :-P nasz romansik kwitł głównie dzięki gg :oops: tylko,żadne na żywo nie umiało powiedzieć co czuje....
Obydwoje jesteśmy dla siebie pierwszymi partnerami,ja dodatkowo miałam pewne obawy,bo bałam się,że jeśli zaczniemy być razem i nam nie wyjdzie to stracę kompana do ciekawych rozmów,przyjaciela...ale na szczęście wyszło inaczej :-)
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#6 Evelink@

Evelink@
  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 18:14

A ja zawsze byłam w takich sytuacjach:spotykałam się z facetami, rozmawialiśmy, żartowaliśmy, zachowywaliśmy się jak znajomi, bo każde z nas jakoś bało się wyrazić uczuć aż do pierwszego pocałunku i wtedy wszystko było już jasne ;-)
Uwierzyć w niemożliwe ;)

#7 Olenka

Olenka

    Yeah!

  • Użytkownik
  • 8138 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 18:14

Olenka, a po jakim czasie miałaś ochotę na 'tę' rozmowę? :)

to bylo dokladnie miesiąc i 5 dni odkąd zaczeliśmy się spotykać :D
“We all have two lives. The second one starts when we realize that we only have one”

#8 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 18:34

do pierwszego pocałunku

a kiedy zazwyczaj odbywał się ten pierwszy pocałunek? :)

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#9 Evelink@

Evelink@
  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 21:20

a kiedy zazwyczaj odbywał się ten pierwszy pocałunek? :)

z pierwszym facetem to chyba po jakimś tygodniu znajomości, byliśmy sobą tak bardzo zafascynowani,że działaliśmy pod wpływem chwili. Oczywiście znasz wiązek skończył się tak samo szybko jak się zaczął...po jakichś 2 miesiącach. A z drugim to troszkę dłużej, chyba po 1,5 miesiąca. :-D i byłam z Nim ponad rok.
Uwierzyć w niemożliwe ;)

#10 WweronikaA

WweronikaA
  • Użytkownik
  • 8332 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 22:20

U mnie nie było niczego w stylu "będziesz ze mną "chodzić" " itp
Po prostu W do mnie zaczął przyjeżdżać zaczęliśmy się pokazywać razem w towarzystwie i każdy wiedział że jesteśmy razem ;-)
My to poczuliśmy od razu jak się poznaliśmy w sumie :mrgreen:
Chyba nie było takiego przełomowego wydarzenia ;-)

#11 krowka17

krowka17
  • Użytkownik
  • 13064 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 23:59

U mnie nie było niczego w stylu "będziesz ze mną "chodzić" " itp

no tak bo chodzić to można po bułki do sklepu a zrywać to kwiatki przed domem...
takie pytania to dla 13latek są...
u mnie i u M. to było tak że on powiedział do mnie "jesteśmy razem i koniec " :mrgreen: żadnych pytań debilnych ani nic... :) kiedyś się bawiłam w takie właśnie coś ale to dziecinne...

#12 mloda

mloda
  • Użytkownik
  • 7695 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 08:28

z moim pierwszym chłopakiem było tak, że mieliśmy ognisko po egzaminach gimnazjalnych i we czwórkę ja on i moja koleżanka i jej kolega wygłupialiśmy się w przyczepie kempingowej a jak wyszliśmy ON wział mnie za rękę- i już tak zostało :lol:
wiedziałam że jesteśmy razem :-D

z obecnym chłopakiem zaczęło się na imprezie (znaliśmy się wcześniej trochę) no i w związku z tym ze bawiliśmy się tam tylko dwoje, no i tam doszło do pierwszego pocałunku, to też obylo się bez zbędnych pytań... kiedy pierwszy mi napisł że mnie kocha to wiedziałam że coś z tego będzie :-P

#13 kjujiczek

kjujiczek
  • Użytkownik
  • 1845 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 09:01

My nasze rocznice mamy 18-tego, bo wtedy K. po raz pierwszy mnie pocałował i uznaliśmy to za początek naszego związku. Zresztą ja wtedy właśnie poczułam, że chcę z nim być, bo wcześniej przez ponad miesiąc mocno się wzbraniałam :-P
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#14 Clonii

Clonii
  • Użytkownik
  • 279 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 11:26

U mnie to tez przeszło tak bez słowa....rozmawialiśmy najpierw prawie pól roku na gg, smsy i były telefony...mój Misiek w sumie po tygodniu powiedział mi ze mnie kocha ja wtedy nie potrafiłam jeszcze tego powiedzieć....ale mówiliśmy do siebie czule wysyłaliśmy dużo zdjęć rozmawialiśmy często....samo z siebie wyszło ze jesteśmy MY...Wiecie nawet nie potrafię tego dobrze opisać słowami...było później już częste kocham Cie z jednej i drugiej strony...przyjechał po pól roku znajomości ;-) Pamiętam ze zanim przyjechał wiele razy mówiłam mu ze jak już staniemy przed sobą chce żeby mnie po prostu pocałował....i tak zrobił :-D i już ponad 3lata jesteśmy razem szczesliwa para :-P
....Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz...Na linie nad przepaścią tańcz....Aż w jedną krótką chwilę, pojmiesz po co żyjesz....

Niedojrzała miłość mówi: "Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję". Dojrzała miłość mówi: "potrzebuję cię, ponieważ cię kocham".

#15 666ilonka777

666ilonka777
  • Użytkownik
  • 4470 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 11:42

u mnie wygladalo to tak

spotkalismy sie pierwszy raz 23 pazdziernika tamtego roku, no i spotykalismy sie codziennie

1 listopada szlismy cala paczka na cmentarz i wtedy P.wzial mnie pierwszy raz za reke wec myslalam, ze to ten moment od kiedy jestesmy razem, ale okazalo sie, ze nie

7 listopada przyszedl do mnie z malym pudeleczkiem w ktorym byly kolczyki i bukietem kwiatow w ktorych byl bilecik, a w srodku slowa "7 listopada 2008 zapamietaj te date"
wiec wiedzialam ze to wlasnie ten moment oficjalny
Dołączona grafika

"Dziecko nie odchodzi, zmienia tylko datę swojego przyjścia na świat..." :cry:

#16 Asiulek

Asiulek
  • Użytkownik
  • 408 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 11:48

czy może bez słowa to przeszło, tak po prostu automatycznie to wiedziałyście, że już od teraz możecie nazywać się 'wy' a nie 'ja i on', po czym to poznać ?

Zawsze tak było. Nigdy ze strony faceta nie padlo : "bedziesz ze mną chodzić?" , "to co?jesteśmy razem?" .
Spotykanie sie codziennie, rozmowy, trzymanie za ręce, pocałunki, z czasem mówienie kocham wystarczyło by uznać , że jestesmy razem.

#17 monia66

monia66

    szczęśliwa mamusia

  • Użytkownik
  • 3169 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 15:03

Ja poznalam mojego K. przez gg. Gadalismy bardzo dlugo ze soba ponad 3 miesiace zanim zdecydowalismy sie na spotkanie na zywo. W koncu 17 lutego 2006 przyszedl ten dzien. Pierwsze wrazenie jakie na mnie zrobil przychodzac do restauracji z tym bukietem przepieknych roz. Chce zaznaczyc ze jeszcze nigdy nie dostalam zadnego kwiatka od faceta on byl pierwszy. Tym sobie tez mnie zjednal do siebie. Juz wtedy zaczela dzialac miedzy nami chemia :mrgreen: <bigkiss></span> potem zaczely sie coraz czestsze spotkania i randki. Pierwsze pocalunki. Kiedy poszlismy do parku na romantyczny spacer i siedzielismy na lawce, moj K. zapytal sie mnie czy chce byc jego dziewczyna. Bez chwili zastanowienia sie zgodzila. Do dzis jestesmy razem <bzyklov></span>

201407101662.png


#18 Lolka000

Lolka000
  • Użytkownik
  • 2990 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 15:17

no my podobnie zaczęliśmy pisać na gg... potem, się spotkaliśmy parę razy no i to tak samo wyszło... to była sobota 10 lutego 2007... poszliśmy na spacer... dużo rozmawialiśmy, potem B. mnie pocałował, przytulił... powiedział... "Ty będziesz moją Panią, Maleńka..." tak słodko się uśmiechnął i od tego momentu jesteśmy razem ;-) po czterech dniach był walentynki i wtedy już tak oficjalnie się pokazaliśmy ;-) ( to zdjęcie w moim suwaczku pochodzi właśnie z 14 lutego 2007 roku ;-) )
Dołączona grafika

#19 kashira

kashira
  • Użytkownik
  • 5282 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 15:59

mu tez liczymy od pierwszego pocałunku :-) a to ze jestesmy razem juz tak na całego zrozumiałam wlasnie poprzez spedzanie czasu razem, czułości itd :-) choc nie powiem byly momenty ze zastanawialam sie co on tak naprawde mysli :-P ale wazne ze teraz jestesmy szczesliwi... ciesze sie ze tak wyszlo ;-)
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#20 magdaaaaa

magdaaaaa

    ..lekko próżna flirciara..

  • Użytkownik
  • 23947 postów

Napisano 12 listopad 2009 - 18:00

mu tez liczymy od pierwszego pocałunku

mysle ze mnóstwo par tak , ma bo tez mało kto całuje sie z obca osoba , czy nawet z tylko kolegą :-)

czemu mi dałeś wiarę w cud

a potem odebrałaś wszystko
 






Podobne tematy Collapse

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych