Do ślubu z brzuchem
#1
Napisano 05 kwiecień 2012 - 14:44
Co myślicie o kobietach, które idą do ołtarza z brzuchem.
Byłyście na takim ślubie? Czy ślub i zabawa na weselu dla kobiety ciężarnej jest w ogóle możliwa. Nie mam tutaj na myśli początkowych etapów ciąży, gdzie brzucha nie widać, tylko
od 5 miesiąca wzwyż, gdzie brzuch jednak staje się bardziej widoczny.
#2
Napisano 05 kwiecień 2012 - 14:58
Jeśli nie ma ciąży zagrożonej i ciążą przebiega dobrze, to nie ma jakiś przeciwwskazań do wesela i zabawy
Ja byłam na takim ślubie i Panna Młoda nawet wysoko w ciąży super wyglądała w sukni ślubnej i nawet dużo tańczyła jak na jej stan
Ja jednak nie zdecydowałabym się aby w ciąży brać ślub, wolałabym poczekać po porodzie
#3
Napisano 05 kwiecień 2012 - 15:00
Zawsze się zastanawiam czy ślub bo się kochają i tego chcą czy przez ciążęCo myślicie o kobietach, które idą do ołtarza z brzuchem.
nieByłyście na takim ślubie?
Zależy jak znosi ciążę.Czy ślub i zabawa na weselu dla kobiety ciężarnej jest w ogóle możliwa
Ale nawet jeśli wszystko jest super i dobrze się czuje to z dużym brzusiem ciężko się bawić.
Jakiś taniec w miarę wolny ok ale coś szybkiego?
Na ten moment bym się zasapała chyba a brzuszek mam malutki tyle że męczę się szybciej
Raczej bym nie proponowała brać ślub z dużym brzuszkiem jeśli ktoś chce się bawić na weselu
#4
Napisano 05 kwiecień 2012 - 15:01
Teraz nikogo nie dziwi fakt, że do ołtarza czu USC idą młodzi oczekujący dziecka. Nie widzę w tym nic złego.
Sama brałam ślub będąc w zaawansowanej ciąży i bawiłam się bardzo dobrze. Ciąża przebiegała prawidłowo więc mogłam sobie pozwolić na tańce.
#5
Napisano 05 kwiecień 2012 - 15:52
Nic. Jest mi to całkowicie obojętne i nie zwracam na to uwagi.Co myślicie o kobietach, które idą do ołtarza z brzuchem.
Nie byłam nigdy na takim weselu, ale moja znajoma brała ślub w 6 czy 7 miesiącu ciąży i teraz twierdzi, że drugi raz nigdy by się na coś takiego nie zdecydowała. Wesele było skromne i nie trwało do samego rana, a ona i tak większość spędziła w pokoju, bo nie czuła się najlepiej.
Wiadomo, że każda kobieta inaczej przechodzi ciążę i inaczej się w tym czasie czuje, ale przewidzieć się tego nie da, więc gdybym kiedyś tam miała zaplanowaną już datę ślubu, z decyzją o ciąży zaczekałabym przynajmniej do nocy poślubnej i nie ryzykowała tego, że może mnie ominąć własne wesele.
#6
Napisano 05 kwiecień 2012 - 19:20
Nie byłam na takim weselu. Ale słyszałam o kilku takich w okolicy.
Nie chciałabym być powodem plotek połowy wsi, dlatego nie zdecydowałabym się na takie coś.
Ale jeśli ktoś chcę, to nie widzę przeszkód.
#7
Napisano 05 kwiecień 2012 - 19:27
nie bardzo mnie to interesuje co kto robiCo myślicie o kobietach, które idą do ołtarza z brzuchem.
Ja osobiście bym się na to nie zdecydowała.
Kiedyś 'wypadało" teraz normalne jest mieć dziecko bez ślubu.
Z brzuszkiem to ani się za bardzo nie pobawię, nic nie wypiję, no i problem z sukienką, no
i tak jak napisała
pewnie taka była by gadka.Zawsze się zastanawiam czy ślub bo się kochają i tego chcą czy przez ciążę
Ja poczekałabym jeszcze z rok po urodzeniu dziecka
Chciałabym wyglądać idealnie, świetnie się bawić itd
#8
Napisano 05 kwiecień 2012 - 19:32
Nie chciałabym być powodem plotek połowy wsi, dlatego nie zdecydowałabym się na takie coś.
Jeśli wieś by o tym plotkowała, to tym bardziej jakbyś urodziła dziecko bez ślubu
Ja osobiście nie mam nic przeciwko- sprawa młodej pary Choć sama zawsze powtarzałam, ze gdyby się tak zdarzyło, że przed ślubem zajdę w ciąże, to czekamy aż urodzę i zacznę normalnie wyglądać.
Kiedyś kobiety tak szły do ślubu, teraz chodzą i będą Dla mnie to żaden ewenement
#9
Napisano 05 kwiecień 2012 - 21:13
Mnie to nie przeszkadza, w końcu to decyzja młodych, jedni wolą poczekać i poślubić się po porodzie, inni zaś mają dyskomfort, żeby dziecko nie było nieślubne... jeśli o mnie chodzi to sama nie wiem... ale chyba byłabym bardziej skłonna po porodzie ślubować, bo przynajmniej w miarę pewnie bym się czuła, o zdrowie się martwić nie trzeba, a i czasu na przygotowania więcej - same plusy
#10
Napisano 06 kwiecień 2012 - 23:21
Nie jest to do końca komfortowe. Plany, planami a życie nie raz samo weryfikuje nasze plany. kashira z tego co pamiętam brała ślub jak była n w początkowych miesiącach w ciąży. Strach o dziecko jest wiadomo, ale jeśli ciąża nie zagrożona to można się bawić. Wszystko dla ludzi ,ale zdrowie dziecka ponad wszystko.
#11
Napisano 07 kwiecień 2012 - 08:41
gdyby mnie się coś takiego przytrafiło - nie mam pojęcia co bym postanowiła. Jestem pewna, że nie byłoby presji ze strony rodziny i innych, że mam wziąć ślub zanim urodzę. W moim przypadku zresztą nie byłby to ślub kościelny, więc to też inna kwestia. Tam nikt nie ma nic przeciwko skonsumowaniu związku przed ślubem
#12
Napisano 07 kwiecień 2012 - 09:31
tego, bo to ich zycie.
Czasem zdarzy mi sie jednak że zastanawiam sie czy slub bo brzuch ? i trzeba, czy bo chca.
Moj eks sie chajtal bo zrobił dzidziusia ( 2 miesiace od poznania lubej ) no i on według zasady " nie zostawie dziewczyny z brzuchem " poslubił ja.
Sama bym do slubu nie szła z brzuszkiem, poczekałabym az sie dziecko urodzi
Wazne aby po slubie żyli zgodnie, w miłosci. I że biora slub - bo chca. A ciaza to tylko przyspieszyła.
#13
Napisano 07 kwiecień 2012 - 15:56
#14
Napisano 07 kwiecień 2012 - 17:18
Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłeś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia -
byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
#15
Napisano 07 kwiecień 2012 - 17:48
#16
Napisano 08 kwiecień 2012 - 15:51
dokladnie , mozna znosic dobrze ciaze , a w dzien slub stres zrobi swoje . poczatki sa trudne mdlosci , ryzyko straty itp, a pozniej jest ciezar , opuchlizna, czeste oddawanie moczu itp. osobiscie bym wolała urodzic i dopiero brac slub. znajoma byla w szpitalu i w miesiacu wyszła ze szpitala na własne rządanie i brała slub koscileny i przyjecie w domu , kilka dni póżniej poroniła mogla sobie odpuscic ten slub i poleżec w tym szpitalu.[
moja znajoma brała ślub w 6 czy 7 miesiącu ciąży i teraz twierdzi, że drugi raz nigdy by się na coś takiego nie zdecydowała. Wesele było skromne i nie trwało do samego rana, a ona i tak większość spędziła w pokoju, bo nie czuła się najlepiej.
Wiadomo, że każda kobieta inaczej przechodzi ciążę i inaczej się w tym czasie czuje, ale przewidzieć się tego nie da .
[ Dodano: 2012-04-08, 16:54 ]
to co zero sexu przed slubem , czy jak sie zajdzie to usinąć cichaczem , zeby plotek na wsi nie było wiekszośc kobiet ktore idzie do slubu w ciazy tego nie planowało.J
Nie chciałabym być powodem plotek połowy wsi, dlatego nie zdecydowałabym się na takie coś.
[ Dodano: 2012-04-08, 16:55 ]
znam kilka takich par , bywa i tak :0 ludzie i tak pomysla, ze slub z tego powodu.Dodam,że w ciąże zaszłam juz po zaręczynach,gdzie data ślubu była ustalona.
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#17
Napisano 12 kwiecień 2012 - 19:56
Osobiście gdybym zaszła w ciąże nie chciałabym od razu biec do ołtarza, na pewno nie byłoby to powodem przyspieszenia mojej decyzji, nie chciałabym też żeby chłopak nagle mi się oświadczył w takiej sytuacji. A gdybym miała już w planach ślub, to chyba bałabym się, że coś złego się wydarzy, że zacznę rodzić np. Bo to jak ludzie by patrzyli na to mam akurat głęboko...
#18
Napisano 12 kwiecień 2012 - 20:04
kolezanka miała brac slub teraz w wakacje , okazało sei ze jest w ciązy , przeniesli wszystko na swieta a ona w drugim miesiacu poroniła i pytanie poco to przenoszenie , ta szopkaA gdybym miała już w planach ślub, to chyba bałabym się, że coś złego się wydarzy,
w dokladnieBo to jak ludzie by patrzyli na to mam akurat głęboko...
byłam na weselu gdzie na drugi dzien były chrzciny . para zaplanowała slub , zamowiła sale , orkiestre , a potem sie okazało ze ona jest w ciazy , nic nie zmieniali i w jeden weekend slub i chrzciny były
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#19
Napisano 12 kwiecień 2012 - 20:09
Dokładnie, jak idzie z brzuchem do ślubu, to wredni ludzie od razu komentują: na pewno to przez wpadkę tylko.
Ludzie wszystko komentują. Idziesz z brzuchem do ślubu - pewnie gdyby nie ciąża nie byłoby ślubu, po ślubie nie masz dzieci - pewnie bezpłodna, nie bierzesz ślubu - źle, bo żyjesz "na kocią łapę", itd. Jeszcze się taki nie urodził, o którym ludzie by nie gadali
Trzeba żyć tak jak nam dobrze i nie przejmować się tym, co ktoś pomyśli.
ja byłam. ślub jak ślub, co z tego, że w ciąży. Nie oni pierwsi i nie ostatniOsobiście nigdy nie byłam na takim ślubie
Jeśli się dobrze czuła, chcieli brać ten ślub w ciąży a nie po porodzie to nie mi to komentować.
Jakby wzięli ślub po porodzie albo wcale też byłoby ok.
Moją znajomą, która też w 9 miesiącu wybrała się na wesele szwagra, przed samymi oczepinami na porodówkę odwieźliZa to byłam na weselu na którym jedna z zaproszonych osób była w 9-tym miesiącu i tak się bawiła, że kolejnego dnia urodziła
nie chciałabym też żeby chłopak nagle mi się oświadczył w takiej sytuacji.
oj tak, moim zdaniem to nic fajnego. Szczególnie jak jest się parą kilka dobrych i o ślubie ani słowa a potem nagle facet się oświadcza. Nawet jeśli tak by nie było to i tak bym odniosła wrażenie, że robi to tylko ze względu na ciążę. Pewnie bym nie powiedziała TAK.
#20
Napisano 13 kwiecień 2012 - 19:49
Bo nie mogli przewidzieć, że poroni, a chcieli być w tak ważnym momencie życia małżeństwem?i pytanie poco to przenoszenie , ta szopka
Dziewczyny, a po co przejmować się tym, co ktoś o nas powie/pomyśli? Jeśli zaszłabym w ciążę, prawdopodobnie wzięlibyśmy ślub wcześniej, wcale nie dlatego, żeby ktoś nie skomentował "nieślubnego dziecka" ( bo i tak by skomentowali), ale wyłącznie dla nas, bo akurat dla nas to ważne. Nawet kosztem tego, że zrezygnowałabym z wesela, jeśli byłaby taka potrzeba ( ze względu na jakieś problemy zdrowotne).
Decyzje innych mnie nie grzeją i nie ziębią, każdy ma swój rozum. Uważam tylko, że to zbyt ważna sprawa, żeby kierować się opinią osób niezaangażowanych w sprawę.
-Mamusiu, czy miałaś kiedyś marzenie?
-Miałam, idzie teraz koło mnie i trzyma mnie za rękę!
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Prezent na rocznicę ślubu dla mężczyzny |
|
|
|
Wynajem auta do ślubu |
|
|
|
Obraza rodziny w dniu ślubu... |
|
||
Rocznice ślubu... |
|
||
Podpięty Nasze daty ślubu /zestawienie/ |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych