Skocz do zawartości

Babskiswiat.net używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

sztuczne rzesy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
207 odpowiedzi w tym temacie

#101 monik_ka

monik_ka
  • Użytkownik
  • 1680 postów

Napisano 28 wrzesień 2011 - 15:32

Ja od roku sobie doklejam rzęsy metodą 1:1

ja się zastanawiam...tylko się boję że szybko odpadną i będę musiała często chodzić i doklejać :-/
Dołączona grafika

Dołączona grafika

#102 Antracea

Antracea
  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 28 wrzesień 2011 - 16:13

ja się zastanawiam...tylko się boję że szybko odpadną i będę musiała często chodzić i doklejać :-/


ja chodzę mniej więcej raz w miesiącu i jest OK

#103 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 07:24

boję że szybko odpadną i będę musiała często chodzić i doklejać

U mnie niestety tak było <bezradny></span>
Po 2 tygodniach brakowało mi tylu rzęs, że było widać asymetrię - bo zawsze na jednym wypadło ich więcej.
Miałam zakładane w 3 różnych miejscach i efekt był bardzo podobny <zleee></span>
Poza tym po pewnym czasie, gdy moje rzęsy urosły kawałeczek, te sztuczne się tak dziwnie wywijały. Tak jakby były za ciężkie (czy nie wiem z jakiego powodu) odwracały się 'do góry nogami'. Szczególnie te a zewnętrznych kącikach.

ja chodzę mniej więcej raz w miesiącu i jest OK

Ja niestety musiałam częściej, dlatego doszłam do wniosku, że rezygnuję. Zwyczajnie szkoda było mi na to pieniędzy, skoro efekt nie był zadowalający dla mnie <bezradny></span>
Koszt wypełnienia (bo nie mówię już o założeniu) jest równy cenie naprawdę dobrego tuszu do rzęs. Ja wiem, że efekt nigdy nie będzie ten sam, bo jednak co doklejone to doklejone. Ale tusz wystarcza na znaaaacznie dłużej ;-) i jednak przy doklejanych widać jest pewną 'sztuczność' :P

Antracea, a powiedz mi, czy Ty też pierwszego dnia po założeniu masz zawsze zaczerwienione oczy? Takie jakby podrażnione.

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#104 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:40

amoramor, a ile płaciłaś za nałożenie?moje koleżanki zakładały za około 100zł,ale naprawdę ładnie to wyglądało. Ja też nad tym myślałam,ale chyba raczej okazyjnie,bo za duży wydatek <bezradny></span>
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#105 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:47

a ile płaciłaś za nałożenie?

nie tak dużo, bo ja zawsze po promocyjnej cenie ;-) a to kupon zniżkowy a to letnia promocja :mrgreen: Zawsze wychodziło w granicach 70-90 zł.

naprawdę ładnie to wyglądał

Bo to wygląda ładnie, nawet bardzo ;-) Przez jakiś czas, u mnie dość krótki niestety <bezradny></span>

Ja też nad tym myślałam,ale chyba raczej okazyjnie,bo za duży wydatek

Ja ostatni raz zrobiłam sobie właśnie na weselicho i od tamtej pory powiedziałam 'basta!' :lol:
Tak jak piszesz - za duży wydatek. Może gdyby efekt utrzymywał się dłużej nie zrezygnowałabym tak łatwo.

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#106 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:50

amoramor, a może to wina tych naszych skąpych rzęs? :lol: i dlatego u Ciebie szybko było widać różnice w ubytkach?
Szkoda,że nie masz zdjęcia oka z bliska w rzęsach i bez ;-)
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#107 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:55

może to wina tych naszych skąpych rzęs?

Możliwe, bo różnica długości, wygięcia i koloru była ogromna ;-) i jak odkleiło się kilka rzęs, które były blisko siebie to od razu widać było ubytek.
Fakt, że ja pod tym względem jestem lekką pedantką i jak już coś takiego mam to ma to być perfekcyjne i porządne.
Teoretycznie powinny 'znikać' wraz z naturalnymi rzęsami, do których są przyklejone. A mnie niestety odklejały się od moich naturalnych rzęs. Tak jakby klej był za słaby, albo źle 'współgrał' z moimi włoskami <bezradny></span>

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#108 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:56

Zastanawia mnie też czy to nie wina dopasowania <hmm></span> bo teraz kojarzę,że dziewczyny wymieniały się u mnie która jaki ma rozmiar i radziły innej jaki sobie nałożyć :-)
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#109 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 17:16

Zastanawia mnie też czy to nie wina dopasowania

Bardzo możliwe. Może trafiałam na słabo wykwalifikowane kosmetyczki ;-) Albo wina leży w moich rzęsach. Ciężko powiedzieć <bezradny></span>
Wiem, że na pewno 'na stałe' nie będę ich sobie znowu zakładać, bo szkoda mi pieniędzy i kondycji moich rzęs. Są teraz cieńsze, słabsze, nieco się przerzedziły.. <zleee></span>
Może na jakąś specjalną okazję typu wesele czy inna impreza okolicznościowa w przyszłości się jeszcze skuszę ale poważnie to przemyślę :D

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#110 dobra

dobra
  • Użytkownik
  • 2604 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 17:28

Ja od roku sobie doklejam rzęsy metodą 1:1 i muszę przyznać że jestem bardzo zadowolona! Nie ma problemów ze spływaniem makijażu, a rzęsy wyglądają naprawdę pięknie.

a jak stan naturalnych ? bo ja czytałam takie komentarze, że naturalne wypadają przy tym
Dołączona grafika

#111 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 29 wrzesień 2011 - 17:47

dobra, post wyżej opisałam stan swoich rzęs obecnie ;-)

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>


#112 dobra

dobra
  • Użytkownik
  • 2604 postów

Napisano 30 wrzesień 2011 - 18:34

dobra, post wyżej opisałam stan swoich rzęs obecnie ;-)


sorki za zaśmiecanie, nie wiem jak to się stało ale musiałam przegapić post , po przczytaniu nigdy na pewno na stałe sobie nie zrobię szkoda naturalnych rzęs
Dołączona grafika

#113 Mart

Mart
  • Użytkownik
  • 145 postów

Napisano 02 listopad 2011 - 19:46

Zaczęłam się poważnie interesować tematem, tak przed swietam i na sylwka fajnie byłoby mieć szokujące i efektowane wejście :D Widzę, że moda na widoczne rzęsy już trochę trwa, chyba ja jestem nieco opóźniona w temacie...

Słowem mówicie, że istotne w tym wszystkim jest wyszkolenie kosmetyczki ?

#114 coffee

coffee
  • Użytkownik
  • 36 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 00:52

tez mi sie wydaje, ze dobra kosmetyczka jest tutaj kwestią kluczową. Amoramor, może właśnei w tych kuponach ktorych używałaś mialaś pecha i natknęłaś się na takie mniej ogarnięte? z tego co wiem w Grouponie i tym podobnych firmach często lansują się początkujące firmy. A nie wiem czy chciałabym, żeby zajmowała się mną początkująca kosmetyczka ;) No nic, w każdym razie przestroga dla nas wszystkich żeby się upewnić w sprawie kosmetyczki zanim się na jakąś zdecydujemy :)

#115 Natalka

Natalka
  • Użytkownik
  • 1457 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 11:46

Moja mama jest okulistką i nie ma tygodnia, żeby nie spotkała się z przypadkiem uszkodzeń oczu po doczepianiu/przedłużaniu/pogrubianiu rzęs. Nawet mama mojego Michała w zeszłym miesiącu miała problemy, bo podczas 'zabiegu' zagęszczania rzęs u kosmetyczki kolagen dostał jej się do oczu...Strasznie to wyglądało, okropnie napuchnięte, czerwone, łzawiące oczy. Męczyła się tydzień :-|

#116 basiulka

basiulka
  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 15:33

Nie rozumiem po co kobiety tak się męczą i wydają niepotrzebnie tyle pieniędzy... Przecież czasami wystarczy kupić dobry tusz do rzęs...

#117 Tilia

Tilia
  • Użytkownik
  • 9425 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 16:40

Przecież czasami wystarczy kupić dobry tusz do rzęs...

Czasami wystarczy,a czasami niestety nie <bezradny></span>
"Ani małżeństwo ani dziecko nie są obowiązkowym punktem programu na który trzeba się zdecydować. Obowiązkowa jest tylko miłość"

JkIEp1.png

#118 Torii1988

Torii1988
  • Zbanowani
  • 8196 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 16:48

basiulka napisał/a:
Przecież czasami wystarczy kupić dobry tusz do rzęs...

Czasami wystarczy,a czasami niestety nie <bezradny></span>


Dokładnie.
Moja siostra jak pomaluje rzęsy wszyscy myślą, że ma sztuczne bo ma tak długie.
Ja już nie mam tak efektownych ;-)

#119 Mycha84

Mycha84
  • Użytkownik
  • 376 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 17:44

jedno mi spokoju nie daje, może głupie pytanie, ale czy dolne rzęsy tez się przedłuża?

#120 amoramor

amoramor
  • Użytkownik
  • 5024 postów

Napisano 03 listopad 2011 - 22:17

czy dolne rzęsy tez się przedłuża?

Nie spotkałam się z tym ;-)

Amoramor, może właśnei w tych kuponach ktorych używałaś mialaś pecha i natknęłaś się na takie mniej ogarnięte?

Jedna na pewno była początkująca. Dwie pozostałe jednak to kosmetyczki z doświadczeniem, salony te są otwarte już od wielu lat - dlatego wątpię, że w moim przypadku wina leżała po stronie braku umiejętności. <bezradny></span>

Nie rozumiem po co kobiety tak się męczą i wydają niepotrzebnie tyle pieniędzy... Przecież czasami wystarczy kupić dobry tusz do rzęs...

Łatwo powiedzieć jak się nie ma alergii na tusze do rzęs :roll:

Take your make-up off
Let your hair down
Take a breath
Look into the mirror, at yourself
Don't you like you? 
Cause I like you!  <serducho>






Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych