Hejka! Ostatnio pojawiła mi się w głowie pewna myśl. Przypadkiem natrafiłam na ofertę empik school, że uczą angielskiego już trzyletnie dzieci. Mam córeczkę (4 latka) i zaczęłam się zastanawiać czy jej tam nie zapisać. Może któraś z Was spotkała się z tą szkołą i czy w ogóle zapisaywanie dziecka na angielski tak wcześnie ma sens?
Maluchy i nauka angielskiego
#1
Napisano 20 luty 2017 - 22:30
#2
Napisano 20 luty 2017 - 22:40
Nie wiem jak to jest w Empik School, ale wiem, że im wcześniej wprowadzisz obcy język w życie swojego dziecka, tym jest większa szansa, że lepiej się go ono nauczy. Dwujęzyczne dzieci przecież od urodzenia mają kontakt z mową obojga rodziców i dlatego tak dobrze idzie im mówienie w obu, kiedy są już starsze i nie mają kontaktu z jednym z języków.
- anna.piechota97 lubi to
#3
Napisano 21 luty 2017 - 11:06
Moja siostra uczy w empik school i dlatego zapisałam tam swojego synka, który też ma cztery latka Powiem tak, też słyszałam o tym, żeby na język zapisywać malucha jak najwcześniej. To samo mówiła mi siostra, więc to zrobiłam. Szkoła uczy fajnie, bo dzieciaki nie siedzą w ławkach, tylko raczej bawią sie i uczą trochę przy okazji. No i zajęcia nie są za długie, bo nawet zabawą można się znudzć. Ale jako mama pewnie coś o tym wiesz
- anna.piechota97 lubi to
#4
Napisano 21 luty 2017 - 11:20
Mój Syn ma 3,5 roku i od pół roku umie trochę słówek po angielsku, umie liczyć po angielsku do 10. Sama go uczyłam i rzeczywiście szybciej liczenie załapał niż po polsku
- anna.piechota97 lubi to
#5
Napisano 21 luty 2017 - 19:24
Wiem, wiem Hm… No właśnie też mi się wydaje, że nawet samemu można sporo nauczyć malucha. Może rzeczywiście wyślę córkę do szkoły empiku. Na początku spróbuję jak będzie. Jeśli się nie spodoba, to odpuszczę, ale skoro mówicie, że warto, żeby maluch uczył się obcego języka to nie ma co się zastanawiać
#6
Napisano 21 luty 2017 - 19:39
No właśnie, zawsze warto spróbować. Myślę, że maluszkowi spodoba się w szkole empiku, ale najlepiej sprawdzić samemu, tym bardziej, że są przecież lekcje próbne i różne spotkania z rodzicami. Życzę powodzenia
#7
Napisano 23 luty 2017 - 20:36
Rozmawiałam ostatnio z koleżanka którą posłała na kurs swojego dwuletniego syna i jest bardzo zadowolona.
Nie wiem jaka szkoła, ale podobno załapuje w mig
#8
Napisano 09 marzec 2017 - 14:33
Empik jest ciekawy ale wydaje mi się że angielski w przedszkolu dla maluchów wystarczy.
#9
Napisano 13 marzec 2017 - 17:15
Różnie to bywa z angielskim w przedszkolu Nie zawsze, szczególnie w państwowych przedszkolach, panie przedszkolanki prowadzą zajęcia jak należy. Niestety tak się dzieje, bo mamy niedobór przedszkoli. Ale mam nadzieję, że to jednak nie powszechna praktyka
#10
Napisano 13 marzec 2017 - 17:17
No właśnie, a w szkołach typu empik school płacisz, więc możesz więcej wymagać od nauczycieli. Jeśli Ci się coś nie podoba to wypisujesz dziecko i sprawa załatwiona. Z przedszkola niby też można wypisać, ale potem ciężko znaleźć coś na zastępstwo
#11
Napisano 08 kwiecień 2017 - 11:05
Mój trzylatek ma angielski w ramach zajęć w przedszkolu i widzę, że chwyta naprawdę dużo. Przychodzi do nich pani ze szkoły językowej a ze swoją panią później w tygodniu utrwalają to czego się nauczyli. W domu dużo mi opowiada po angielsku słówek i razem oglądamy piosenki np. o kolorach.
#12
Napisano 25 kwiecień 2017 - 15:33
Właśnie, bo w przedszkolu może też być świetny poziom. Wszystko zależy od przedszkola i przedszkolanek Ale jeśli jednak jest słabo to warto tego malucha wysłać do szkoły językowej, jeśli tylko chce się uczyć, żeby nie marnować potencjału.
#13
Napisano 24 lipiec 2017 - 14:13
Zgadzam się, że dzieci powinny mieć styczność z językiem obcym od najmłodszych lat. Wiadome, że nie będą od razu mówić płynnie ale ważne jest żeby się osłuchały języka obcego. Mój syn co prawda uczy się już w szkole angielskiego i bardzo to lubi. Postanowiliśmy więc w tym roku wysłać go na wakacje na kurs językowy. Nosiliśmy się z tym już jakiś czas ale wydawało nam się że jest za mały. Jednak o dziwno na takie kursy można wysłać już pięciolatka. Mój syn ma 9 lat. Jakby kogoś zaciekawiła taka opcja to można więcej poczytać na ...link...
#14
Napisano 31 lipiec 2017 - 10:19
Mam nadzieję, że taka dość wczesna nauka angielskiego zaprocentuje w przyszłości syna, bo ja sama miała ogromne pretensję, że rodzice nie posłali mnie na naukę. To czego uczono mnie w szkole to kropla w morzu i miałam spore problemy żeby poradzić sobie później na studiach. Mam nadzieje, że syna to ominie.
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Nauka księgowości |
|
||
Buty na obcasie a nauka chodzenia |
|
||
nauka pływania |
|
|
|
Nauka masazu w weekend |
|
||
Nauka porywania przez ufo :D |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych