Nowy Dom
#1
Napisano 26 marzec 2012 - 12:14
#2
Napisano 01 kwiecień 2012 - 13:26
Gratuluje odwagi - kredyt i dom z nazeczonym... ufam ze spiszecie stosowne umowy zeby przy ewentualnym rozstaniu bylo wiadomo co czyje
#3
Napisano 11 czerwiec 2012 - 14:59
Może przekonasz go jak pokażesz mu fajne domki = projekty:)
Wybierz sobie kilka takich które Ci odpowiadają , podpowiedz gdzie można w nich wygospodarować miejsce na jego salonik bilarda i myślę że dojdziecie do kompromisu w kwestii projektu
Fajne i dużo projektów znajdziesz na stronie /link usunięty przez moderatora/ co więcej - łatwo tam wyszukasz taki domek jak Cię interesuje bo mają sprawna wyszukiwarkę i do dzieła )
[ Komentarz dodany przez: tigraa84: 2012-06-11, 16:26 ]
na forum nie linkujemy
#4
Napisano 21 czerwiec 2012 - 17:12
#5
Napisano 25 czerwiec 2012 - 17:19
Trzeba bardzo szczegołowa ekspertyze reobic - grzyby, rury, fundamenty, dach etc etd
#6
Napisano 25 czerwiec 2012 - 21:40
#9
Napisano 29 sierpień 2012 - 15:25
#10
Napisano 13 wrzesień 2012 - 12:23
Ale teraz chyba już jesteś zadowolona? Mnie się podoba ten system, który opisałas:)Gdybym miała kupić (mając tę wiedzę, jaka teraz mam) to wolałabym zostać w naszym ciasnym mieszkaniu. Ale... dom "spadł nam z nieba" więc w sumie można wytrzymać z kosztami.
#11
Napisano 24 wrzesień 2012 - 13:22
Tak, teraz jest już ok i w sumie nie poszliśmy w wielkie koszty.Ale teraz chyba już jesteś zadowolona? Mnie się podoba ten system, który opisałas:)Gdybym miała kupić (mając tę wiedzę, jaka teraz mam) to wolałabym zostać w naszym ciasnym mieszkaniu. Ale... dom "spadł nam z nieba" więc w sumie można wytrzymać z kosztami.
#12
Napisano 29 listopad 2012 - 18:17
#13
Napisano 03 styczeń 2014 - 18:54
Jak budować dom to jakiś normalnych rozmairów a nie kurnik litości.
130mer=trów to strasznie mały moim zdaniem to zaduza inwestycja by budować cos tak małego.Wezcie pod uwagę ze muszą być pomieszczenia dodatkowe jak kotłownia,czy wiatrołap a to zajmue część przestrzeni.Ja się z toba zgadzam 180 metrów to wsam raz ale nie 130m.
#14
Napisano 04 styczeń 2014 - 12:45
Ogólnie budowa domu to jest strasznie duży koszt .. obok nas ma się budować brat cioteczny mojego męża i już na razie wydał 1500 na geodetę , a nie mówiąc ile jeszcze muszą wydać na dalszą resztę taką budowę też trzeba dobrze przemyśleć zaplanować kaźdy myśli , że to takie proste ale no niestety za nim się dom pobuduje .. i się go wykończy to sporo czasu minie
[*]Nasz aniołek 04.06.2016r.[*]9tc
28.09.2013r. Ślub Cywilny ❤❤❤ .
26.11.2017r . Ślub Kościelny ❤❤❤.
#15
Napisano 04 styczeń 2014 - 14:37
Jak budować dom to jakiś normalnych rozmairów a nie kurnik litości.
130mer=trów to strasznie mały moim zdaniem to zaduza inwestycja by budować cos tak małego.Wezcie pod uwagę ze muszą być pomieszczenia dodatkowe jak kotłownia,czy wiatrołap a to zajmue część przestrzeni.Ja się z toba zgadzam 180 metrów to wsam raz ale nie 130m.
130 m powierzchni użytkowej to już naprawdę spory dom, no chyba,że piszesz o powierzchni netto- jeśli tak to 130 m to taka standardowa powierzchnia.teraz zresztą mało kto decyduje się na budowę domu większego niż 140 m netto i 110 użytkowej, bo skoda kasy.Wystarczy popatrzeć jakie domu się teraz buduje, w większości proste bryły z dwuspadowym dachem.
My mamy wybrany projekt : 103 m użytkowej i 140 netto- 4 pokoje + salon (25 m), otwarta kuchnia, kotłownia, pomieszczenie gosp. pod schodami, sień, przedpokój na górze. Ostatnia rzecz jaką bym o ni m napisała, to że jest malutki
Po co budować gigantyczny dom za mnóstwo kasy - ogrzewać go itd, skoro w dzisiejszych czasach dzieci i tak nie mieszkają z rodzicami, potem na starość zostanie się samemu w wielkim domu...
Użytkownik Histeria:) edytował ten post 04 styczeń 2014 - 14:39
#16
Napisano 04 styczeń 2014 - 16:18
Po co budować gigantyczny dom za mnóstwo kasy -
Zeby ludziom pokazac, ze mnie stac .
Tez nie uwazam, żeby 130 m to bylo malo. Na 65 metrach w bloku czasem mialam wrazenie, ze moge samolotem lądowac. Mając dobrego projektanta i aranżera na 130 metrach mozne cuda stworzyc. I na dobrą sprawę nie rozumiem potrzeby posiadania więcej niż 4 pokoi, bo i po co? No, chyba, że chce sie miec 10 dzieci i dla kazdego osobny pokój. Ale też nasuwa mi sie pytanie - po co właściwie?
Kuchnia, spiżarnia, toaleta, łazienka, sypialnie, pokój gościnny, salon, pokój dla dzieciaków, o ile ktos ma taką potrzebę, gabinet, garderoba, kotłownia, garaz. W sumie naliczylam 12? pomieszczeń. Z czego minimum 3 nie wymagają nie wiem ile powierzchni. Nawet liczac po 10 metrów (srednio) na jedno wyjdzie 130 metrów. No, chyba, że ktos ma potrzebę szukac sie po domu .
- MISSbutterfly lubi to
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
#17
Napisano 09 marzec 2016 - 14:37
To może ja dorzucę swój kamyczek do waszego ogródka. Ja zdecydowałam się (ze względów finansowych) na zakup starego domu. To był dobry zakup, świetna cena, niezła lokalizacja, i dobry metraż. Był położony nowy dach i przed miesiącem zmienione okna na ładne plastiki. Wszystko cudnie. Wprowadziliśmy się, było dobrze do zimy. A właściwie do jesieni, kiedy zaczęliśmy grzać. Nasz syn zaczął chorować. Zapalenie oskrzeli za zapaleniem oskrzeli na zmianę z krtanią. Skojarzyliśmy to ze zmiana miejsca zamieszkania. Okazało się, że w wymarzonym domku mamy nieproszonych gości: panią Pleśń i pana Grzyba. Jak powiedział nam człowiek z Sanepidu, który robił badania, zapewne od bardzo dawna byli ci goście, ale po wymianie okien dom się uszczelnił, zwiększyła się wilgotności powietrza i podniosła temperatura, co sprzyja obojgu natrętom. Zupełnie nie wiedzieliśmy co możemy zrobić, ale znaleźliśmy w necie informacje o systemach wentylacji, które można montować wg potrzeb. w jednym, w kilku, we wszystkich pomieszczeniach. Jest to system inVENTer. Założyliśmy takie wentylatory trzy w kuchni, w łazience i w pokoju syna. Poprawa niemal natychmiastowa. a dodatkowym bonusem jest to, ze ten system działa tak, że odzyskuje (w zimie) ciepło lub schładza powietrze (w zimie). Oszczędziliśmy nawet na ogrzewaniu. Tak że same plusy. Jak będziecie budować dom, to nie zapomnijcie o wentylacji, a może pomyślcie o tym systemie
Dzięki za informację, mam taki sam problem. Poczytam trochę o tym systemie.
#18
Napisano 27 kwiecień 2017 - 18:47
Zastaw się, a postaw się - tak wlaśnie myśli większość ludzi.
Nie wiem czy macie świadomość, ale 70% inwestorów brakuje kasy na wykończeniówkę, bo dali się nabrać na ceny, które prezentują gotowe modele domów. Mam za sobą budowę domu, 3 lata ciągłej nerwówki, liczenia każdego gorsza, bo te ulatniały się ekspresowo, pilnowanie i patrzenie na ręce ekipom budowlanym i kombinowanie co zrobić żeby wystarczyło.
Taka moja mała rada - wejdźcie na forum muratora, bo tam jest skarbnica wiedzy, a nie tu Po drugie można obliczyć koszty budowy mnożąc powierzchnie CAŁKOWITĄ, a nie użytkową przez ok 3000zł za metr kwadratowy. Czyli dom 180m kw powierzchni użytkowej będzie miał ok 220 metrów powierzchni całkowitej. 220x3000=660 000
To przeciętna cena za dom wykończony, bez mebli, ale z instalacjami, ogrzewaniem, tynkami, wylewkami, podłogami i łazienkami.
Ja mam mały, kwadratowy dom o powierzchni całkowitej 101m kwadratowych. 3 pokoje + salon. Może nie jest duży, ale kiedyś dzieci wyprowadzą się, a my dostaniemy marne emerytury i będziemy musieli z mężem ten dom utrzymać. POWODZENIA w utrzymaniu 200 metrowego domu!
pozdrawiam wszystkich inwestorów i życzę SPOKOJU
#19
Napisano 28 kwiecień 2017 - 15:35
POWODZENIA w utrzymaniu 200 metrowego domu!
Dzięki
A może po prostu ktoś marzył o dużym domu i dużej rodzinie i jest w stanie to marzenie spełnić? Serio trzeba od razu komentować "zastaw się, a postaw się"? Radziłabym na przyszłość nie zaglądać ludziom do portfeli, bo można się sfrustrować
mnożąc powierzchnie CAŁKOWITĄ, a nie użytkową przez ok 3000zł za metr kwadratowy
Zgadzam się. Nam też mniej więcej tak to wychodzi.
- elizabeth lubi to
-Mamusiu, czy miałaś kiedyś marzenie?
-Miałam, idzie teraz koło mnie i trzyma mnie za rękę!
#20
Napisano 28 kwiecień 2017 - 15:43
Jak to ludziom zazdrość czasem rozum odbiera mnie było stać na mieszkanie 50m2, to mam takie, jakby mnie było stać na dom 200m2, to może bym postawiła
@MISSbutterfly serio są ludzie, którzy myślą i są realnie w stanie taki a nawet większy dom utrzymać.
Nie mówmy o zmartwieniach,to nie jest dobry temat
są z nami zawsze, chcesz czy nie.
Pomówmy o nas samych, uczyńmy wielkie plany
być może kiedyś spełnią się?
Gdy już zdobędę mnóstwo pieniędzy
w najbliższym niebie, kupię ci księżyc!
Podobne tematy
Temat | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|
Grzanie w domu klimatyzacją |
|
|
|
ogrzewanie w domu |
|
|
|
macie zwierzęta w domu? |
|
|
|
Wykończenie domu w Warszawie |
|
||
Wypadek w Nowym Miescie |
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych