48 odpowiedzi w tym temacie

[Olciiia]

Podróż poślubna

przeszukałam cały dzial ślubny i nie znalazłam tego tematu

gdzie byłyście albo gdzie zamierzacie jechac w Podróż poślubną
napiszcie ile czasu, jakie byly wady i zalety miejsca i jak spedzaliscie ten wspaniały czas
a może uważacie ze taki wyjazd nie ma sensu?

myślę, że temat fajny, pomocny no i ciekawa jestem co planujecie, gdzie byłyście

My ciagle sie zastanawiamy, dlatego kazda wypowiedz może podsunąć mi jakis pomysł

[nikus]

My bylismy w podrozy poslubnej w Grecji (Chalkidiki)

Wg mnie taka podroz byla nam potrzebna, zeby odetchnac po calym zamieszaniu zwiazanym z slubem Byl to slub naszych marzen, swietnie sie bawilismy itd ale mimo to potrzebowalismy tego czasu tylko dla siebie, z dala od wszystkich obowiazkow

[Olciiia]

nikus, a ile czesu byliscie ?
tydzien czy 2? bo moj T. chce tylko na tydzien bo mowi ze co za duzo to niezdrowo, chociaż ja uwazam inaczej

zaraz sobie zobacze to miejsce
a byliscie zadowoleni?

[666ilonka777]

my szalec nie bedziemy i wyjedziemy sobie chyba na poczatku lipca albo troche pozniej nad morze, chociaz ceny nad naszym morzem sa podobne do tych za granica to lubimy nasze morze i wakacje bez tego sa dla mnie stracone, jakos nie ciagnie mnie nigdzie dalej, ale zobaczymy troche czasu jeszcze zostalo, ale ja najbardziej chcialabym nad Baltyk

[nikus]

nikus, a ile czesu byliscie ?
tydzien czy 2?

Bylismy na tydz. A ostatnio bylismy z przyjaciolmi na 2 tyg i powiem ci szczerze, ze 1tydz za malo, 2 za duzo Maja wprowadzic ponoc 10dni i wtedy to byloby optymalnie

a byliscie zadowoleni?

bardzo Pokochalam Grecje
My osobiscie zwiedzalismy na wlasna reke okolice. Zrobilismy sobie m.in. wycieczke wynajeta lodka.

Pare zdjec nizej.

[ Dodano: 2011-04-02, 15:05 ]
jeszcze pare

Załączone miniatury

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

[Olciiia]

666ilonka777, moze i racja my tez lubimy nasze morze ale na ta okazje juz dawno obiecalismy sobie ze pierwszy raz pojedziemy gdzies dalej

jakos nie ciagnie mnie nigdzie dalej,

ja mam wrecz przeciwnie nikus,

nikus, piekne zdjecia
w niekturych ofertach sa wycieczki na 10 dni
zobaczymy bo kurcze dosc drogie sa te wycieczki

teraz patrzylam na Teneryfe i sie za glowe lapalam
ale tak pieknie tam jest

[nikus]

ja mam wrecz przeciwnie

mnie tak samo

zobaczymy bo kurcze dosc drogie sa te wycieczki

no niestety . My wtedy pierwszy raz jechalismy na dalsza wycieczke za granice, nie znalismy cen i w ogole nie za bardzo porownywalismy i dalismy za nasza podroz poslubna przeszlo 6tys, za tydz

teraz patrzylam na Teneryfe i sie za glowe lapalam
ale tak pieknie tam jest

Teneryfa.... mmm, pieknie jest tak!

Mi sie marzy Kuba albo Dominikana (nie do zrealizowania za nasza kase ), albo Malediwy to raj na ziemi :->

[Sajuri]

dalismy za nasza podroz poslubna przeszlo 6tys, za tydz

nooo.to jednak dość.

My kochamy góry wiec wiadomo było że to bedzie w Zakopane, ok. 2 tyg. i było cudnie.

[nikus]

My kochamy góry

my nienawidzimy Dosyc sie najezdzialm w szkolach w gory

[Olciiia]

Sajuri, my tez kochamy góry ogólnie lubimy podróżować i zwiedzac nowe miejsca, a najbardziej kosztowac nowości kulinarne
Tomka brat 2 lata temu tez byl w podrozy poslubnej w Zakopanem
i bardzo sobie chwalili

nikus, no to faktycznie sporo wydaliscie ale patrzac na te miejsca takie fajniejsze to niestety takie sa ceny
wiadomo ze kazdy chcialby znalezc jak najkorzystniejszą oferte dla siebie, bo z drugiej strony ne chialabym spac na jakiejs pryczy wiedzac ze po podlodze biegaja karaluchy

chcialam zamawiac wycieczke na poczatku roku, ale bylo sporo afer o upadkach biur podróży i postanowilismy sie wstrzymac
Teraz sie zastanawiam czy lepiej teraz cos juz wybrac czy brac last minute?

[nie(d)oceniona]

ale patrzac na te miejsca takie fajniejsze to niestety takie sa ceny

zależy jakie miejsca za grecję nikuś nieźle przepłaciła

ale bylo sporo afer o upadkach biur podróży

więcej zawsze jest w sezonie, więc nie ma się co tym kierować zawsze warto poświęcić trochę czasu na poszperanie za informacjami o danym biurze, za opiniami na temat hotelu. Zdjęcia katalogow często przekłamują rzeczywistość, a liczenie na to, że ktoś w biurze podpowie nam taki hotel, żeby było nam dobrze, zwłaszcza przed samym sezonem, kiedy większość dobrych ofert już wyprzedano, jest... naiwnością wycieczki zawsze trzeba wybierać wg metody - umiesz liczyć - licz na siebie, i swoje zdolności wyszukiwania informacji i opinii.

brac last minute?

oferty "last minute" to przeważnie zwykły chwyt marketingowy, na który nabiera się większość klientów. Prawdziwe last minute polega na tym, że po południu wykupujemy za grosze wycieczkę, rano jedziemy to wyprzedawanie miejsc, które nie zeszły na daną imprezę przy zwrocie kosztów i minimalnych zyskach dla biura. Stąd biorą się niskie ceny. A imprezy sprzedawane pod tym szyldem teraz na terminy letnie, to robienie ludzi w balona

Coraz częściej pojawiają się oferty "first minute" i potrafią być o wiele korzystniejsze niż last minuty tyle, że na nie też żeby się załapać, trzeba po zakończeniu jednego sezonu myśleć o kolejnym. pojawiają się w okolicach stycznia, lutego, w niektórych biurach w grudniu, kiedy do sprzedaży trafiają pierwsze produkty. Obniżki potrafią sięgnąć i 50%, standardem jest - im wcześniej, tym taniej. i na prawde opłaca się z tego typu promocji korzystać

[Olciiia]

Obniżki potrafią sięgnąć i 50%, standardem jest - im wcześniej, tym taniej. i na prawde opłaca się z tego typu promocji korzystać

no wlasnie mialam tak zrobic, ale wszyscy mi tego odradzali bo mowili "a jak biuro padnie to co zrobisz jak jeszcze masz 1,5 roku do slubu....?"

ja w sumie nie wiem na co tak na prawde mam patrzec szukajac
Kiedy wchodze na strone biura i ogladam oferty (zdjecia ciagle sie powtarzaja i faktycznie to klamstwo )

co ma byc pierwszym krokiem w poszukiwaniach...?
poszukac miejsca najpierw w google i poczytac o nim, a pozniej szukac go w ofertach biur?
nie mam pojecia

patrzac na oferty to obojetnie co sobie nie wymysle cena od osoby wynosi ok 2,5 tys zl

to jest juz max jaki mozemy wydac na wycieczke a wiadomo ze chcialabym taniej....

[nie(d)oceniona]

a jak biuro padnie to co zrobisz jak jeszcze masz 1,5 roku do slubu....?"

Przecież nie musisz od razu całej kwoty wpłacać Na początku płaci się zaliczkę, resztę przed realizacją - w zależności od biura, trzeba dopytywać, lub sprawdzać w regulaminie Nie ma po co się kierować zbiorową paniką, trzeba samemu kalkulować na zimno

co ma byc pierwszym krokiem w poszukiwaniach...?

jakie miejsce Cię interesuje. Zacznij od kraju, później przejdź do regionu, miasta. Czego oczekujesz od wycieczki? Czy to ma być objazdówka, czy impreza nastawiona na byczenie się na plaży... A może jedno i drugie.
Dalej ustalcie ile na co jesteście w stanie wydać i czy chcecie wyżywienie, czy All inclusive czy tylko nocleg?
I pamiętaj, że często w tym samym mieście różnice w cenie wynikają nie tylko ze standardu hotelu, ale też jego położenia względem np. plaży, głównej drogi, atrakcji turystycznych
W razie problemów na miarę moich możliwości mogę pomóc

[Olciiia]

nie(d)oceniona, dziekuje kochana specjalistko jakby cos to skorzystam na pewno z propozycji dziekuje

[nikus]

za grecję nikuś nieźle przepłaciła

Ale wtedy byla wiekszosc takich wlasnie cen Poza tym nie chcielismy jakiegos 2-gwiazdkowego hotelu No i chcielismy obowiazkowo All

więcej zawsze jest w sezonie,

wlasnie my bylismy w sezonie. A to nie jakas wielka filozofia, ze w sezonie jest drozej, a poza taniej.

ZAs jesli chodzi o last minute to wg mnie trzeba uwazac. Nasza wycieczka w porownaniu tyla tylko 200zl taniej

[nie(d)oceniona]

A to nie jakas wielka filozofia, ze w sezonie jest drozej, a poza taniej.

to nie było o cenach tylko o upadłościach biur

Poza tym nie chcielismy jakiegos 2-gwiazdkowego hotelu

Biorąc pod uwagę, że standard polski nie jest równy standardowi np. greckiemu, mogłabyś się zdziwić, jak tam wyglądają 2** hotele Gwiazdki to nie wszystko. A cena nie odnosi się tylko do ilości gwiazdek obok szyldu hotelu, ale też np. jego ulokowania, o czym pisałam we wcześniejszych postach.

Nasza wycieczka w porownaniu tyla tylko 200zl taniej

Widocznie to nie było last minute, tylko zwykła promocja tak nazwana

[nikus]

Biorąc pod uwagę, że standard polski nie jest równy standardowi np. greckiemu,

Tak wiem

Widocznie to nie było last minute, tylko zwykła promocja tak nazwana

Mozliwe, ale jak nam "zwyklym" ludziom rozroznic to

Tak czy inaczej nam sie podobalo, nawet za te cene.

Z reguly robimy tak, ze jak gdzies chcemy jechac, to oszczedzamy caly rok (nawet i dluzej jak trzeba) i jedziemy

[tigraa84]

Robaczki, żeby nam się tematy nie dublowały to niech ten pozostanie na wspomnienia z podróży poślubnych i dyskusje o planach w związku z nimi a z wszelkimi poradami dotyczącymi hoteli, wyżywienia, cen, itp. przenieśmy się tutaj zagraniczne-podroze-i-wycieczki-porady-vt1392.htm No i przy okazji jakbyście chciały się powymieniać opiniami o biurach podróży to zapraszam tutaj opinie-o-biurach-podrozy-vt6380.htm

[Olciiia]

Wiecie co w sumie to tak sobie mysle, że skoro jest się juz ze soba tyle czasu i bierze się ślub to.... ta podróż poślubna bardziej traktowana jest jako zwykle wakacje

no chyba, że zmieni sie moje nastawienie po zawarciu zwiazku małżeńskiego

jak zrobić żeby ten czas byl dla nas magiczny
nie żebym mowiła że już jest nam ze sobą nudno ale zastanawiam się
bo wiem że na pewno nie pragniemy siebie juz tak bardzo zeby przez cale wakacje siedziec w sypialni

a Moj T. np podczas ostatnich wakacji nad naszym mozem po kilku dniach stwierdzil ze juz chcialby wracac do domu... bo on jak nie ma swoich zajec to po prostu sie nudzi a na plazy lezec nie moze bo od razu sie spieka i reszte wyjazdu chodzi obolaly
chodzilismy naturalnie na spacery i imprezy ale byli tez znajomi
i w sumie jeszcze nie bylismy nigdy sami na wakacjach
chyba zwykle sie boje

a tam mysle ze jak nie bedzie znajomych to nawet sie nie poopalam

nie smiejcie sie ze mnie....
tylko podpowiedzcie jak zrobic zeby pogodzic nasze upodobania

[elizabeth]

Rafała siostra i jej obecny mąż byli w podróży poślubnej na Krecie - bardzo sobie chwalą. Byli 2 tygodnie jako, że stać ich za bardzo nie było - całość sponsorowali jego rodzice, którzy są zamożniejsi. Podobno bardzo dużo miejsc do zwiedzania, oczywiście opalanie i lenistwo też wchodzi w gre. Z tego co mówili, to mimo, ze byli aż 2 tygodnie, to nawet dużej części ciekawych rzeczy nie zwiedzili mimo, że wynajmowali samochód, żeby na własną rękę zwiedzać. Oglądałam zdjęcia, więc na pewno pięknie i słonecznie tam jest