DOWCIPY
#1
Napisano 21 lipiec 2007 - 14:36
[ Dodano: 2007-07-21, 15:47 ]
to moze ja zaczne
ale zamiast dowcipu zapodam kilka projektow napisow na nagrobki -to bedzie czarny humor
-Przechodniu, wylej na mój grób pół litra, a kropelka na pewno do mnie dotrze.
-Miałem dość żony. Żona leży 2 groby dalej.
-A tak se tu leżę, bo się tu tak jakoś rozłożyłem
-Żyłem, kochałem i cierpiałem z wami, teraz żyjcie, kochajcie i cierpcie sobie sami.
-Życie jest pokarmem, właśnie jestem konsumowany.
-Tu leży wielka dama, po raz pierwszy sama.
-Nie wstanę! Tak będę leżał!
-Kopsnij znicza.
-Dobry mąż, fajny ojciec, ale kiepski elektryk.
-Zawsze chciałem mieć własną nieruchomość.
-Mełł za życia złośliwości, pozostały po nim kości.
-Teraz mam święty spokój.
-Grunt to zdrowie.
-Tu leży technik ubogi, co wyrobił normę i wyciągnął nogi.
-Abonent czasowo niedostępny.
to tak na początek
[ Dodano: 2007-07-21, 16:04 ]
no i może jeszcze 1 ogłoszenie z gazety:
" Poszukuję męskiego towarzysza, rasa nie ma znaczenia. Jestem ładną dziewczyną, która UWIELBIA się bawić. Lubię długie spacery po lesie, jazdę w twoim samochodzie, polowanie, obozy, wyjazdy na ryby i zasypianie przy ognisku. Kolacje przy świecach sprawią, że będę jadła ci z ręki. Dotknij mnie w odpowiedni sposób i patrz, jak zareaguję. Będę stała przy drzwiach, kiedy wrócisz z pracy, mając na sobie tylko to, co dała mi natura. Weź mnie, jestem twoja.Dzwoń ... ... ... i pytaj o Daisy"
hihihihi
Ponad 15 000 facetów dowiedziało się, że zadzwonili do lokalnego oddziału Amerykańskiego Towarzystwa Humanitarnego (Humane Society) w sprawie 8-tygodniowej, bezdomnej suczki...
#2
Napisano 21 lipiec 2007 - 15:20
O barszczu:
Bar szczurami straszy.
O selerze:
Mama sprząta ja se lerze.
O temacie:
W te macie sie odziać gacie.
O Wandalu:
Wanda lubi buzi dawać.
O śledziu:
Ciocia śle dziurawe ciuchy z Ameryki.
O saletrzaku:
Sale trza, kurcze, wywietrzyć.
o macarenie:
Józek maca Renie.
o potopie:
Po to piekłam, żeby jedli.
O jodle:
Tyle zjodła, że aż se bekła.
O nowinie:
Daj no wina.
O tymianku:
Tym Janek mnie przekonał.
O senatorze:
Władek siedzi se na torze.
O anatomii:
A na to mie nie stać.
O malinie:
Ależ ona ma linie!
O anonimie:
A no ni ma się czemu dziwić.
Dobra bedzie na razie
#3
Napisano 21 lipiec 2007 - 15:29
dobre są też te opowieści z życia wziete np:
Przedszkolanka przechadzała sie po sali, obserwując rysujące dzieci. Od czasu do czasu zaglądała, jak idzie praca. Podeszła do dzewczynki, która w skupieniu coś rysowała. Przedszkolanka spytała ją, co rysuje. Dziecko odpowiedziało:
-Rysuję Boga.
Zaskoczona nauczycielka po chwili odpowiedziała:
-Ale przecież nikt nie wie jak Bóg wygląda.
Nie przerywając rysowania dziewczynka odpowiedziała:
-Za chwilę będą wiedzieli.
[ Dodano: 2007-07-21, 16:33 ]
albo taka historyjka:
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że chłopak z jej klasy pocałował ją dziś.
-Jak to się mogło stać??-zdziwiła się matka.
-To nie było proste-przyznała młoda dama-ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
#4
Napisano 21 lipiec 2007 - 15:44
[ Dodano: 2007-07-21, 16:49 ]
No a dowcipy typu: ,,czym sie rózni":
Czym się różni wibrator od szefa?
- Szef to prawdziwy ch..!
Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a E.T.?
- E.T. przynajmniej dzwonił do domu.
No a tu z innej beczki ;
W pewnej rodzince:
- Mamusiu, mam już 16 lat, czy mogę zacząć nosić stanik?
- Nie zawracaj mi teraz głowy, Andrzejku.
Czy wiecie dlaczego pies liże sobie jaja?
- Bo może.
Co powiedział jeż schodząc ze szczotki ryżowej?
- Pozory mylą...
- Panie dyrektorze właśnie przyszedł SMS!
- Niech wejdzie...
#5
Napisano 21 lipiec 2007 - 15:54
zapodam jeszcze jedna:
Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził że jest fizyczną niemożliwością , by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się , że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Dziewczynka powiedziała:
- Gdy będę w niebie, zapytam o to Jonasza.
Nauczyciel spytał:
- A jeśli Jonasz poszedł do piekła?
Odpowiedziała:
- Wtedy pan go zapyta.
[ Dodano: 2007-07-21, 16:56 ]
hahahaha te ostatnie naprawde fajowe kilka znałam a kilka 1 raz czytam ten o jajach też lubię
#6
Napisano 21 lipiec 2007 - 15:56
[ Dodano: 2007-07-21, 16:58 ]
Do starszego pacjenta podchodzi pielęgniarka.
-Ile pan ma lat? - pyta.
-Osiemdziesiąt dwa. - odpowiada pacjent.
-Nie dałabym panu! mówi pielęgniarka.
-Nie śmiałbym prosić...
#7
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:00
#8
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:00
Idzie niedźwiedź przez las i widzi na drodze jeża, który coś sobie zajada:
- Co jesz? - pyta niedźwiedź.
- Co niedźwiedź? - odpowiada jeż.
Niedźwiedziowi zrobiło się trochę głupio, więc postanowił zapytać inaczej:
- Co jesz, jeżyku?
- Co niedźwiedź, misiu?
[ Dodano: 2007-07-21, 17:04 ]
I jeszcze jeden, stary ale jary jak to siem mawia
Późnym wieczorem do drzwi mieszkania pewnej kobiety zadzwonił pijany mężczyzna:
- Przepraszam czy ja tu mieszkam?
- Nie.
Po kilku minutach znowu dzwonek, a za drzwiami ten sam mężczyzna.
- Czy ja tu mieszkam?
- Nie!
Kilka minut później znowu dzwonek, ten sam mężczyzna i to samo pytanie.
Kobieta krzyczy:
- Ile razy mam powtarzać, że pan tu nie mieszka!
- To pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie?
#9
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:05
Dr Pączek:
-i gdzie jeszcze może wystąpić taki nowotwór?
Student:
-Obiły mi się o uszy narządy płciowe...
Gdy pączek i cała reszta studentów zwijała się ze śmiechu, dodał:
-...No, ale nie moje!!!
#10
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:08
- A bo to człowiek wie, na kogo się pcha...
[ Dodano: 2007-07-21, 17:08 ]
hehehehe dobre !!Ćw z anatomi:
#11
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:11
Oglądamy preparaty z układu płciowego męskiego i co jakiś czas padają teksty typu: "Kto ma przekrój przez nasieniowód?", albo "Mam przekrój przez najądrze, chce ktoś?". Nagle jeden ze studentów (płci męskiej) rzuca dość głośno hasło:
- Mam penisa!!!
A asystentka mu na to:
- No to wcześnie się pan zorientował...
[ Dodano: 2007-07-21, 17:12 ]
na chama hahaha fajowe
#12
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:13
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona:
- Kochanie co ty robisz?
Mąż na to:
- Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!
[ Dodano: 2007-07-21, 17:15 ]
Pewna kobieta, spowiadając się mówi do księdza:
- Proszę księdza, siedem razy zdradziłam swego męża
- Oj, piekło, córko, piekło!- odpowiada ksiądz.
- Nie piekło, ino swędziało
#13
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:19
Wykład z botaniki:
Prof. opowiada obrazowo, jak to muchy zapładniają kwiat figi, mówi o jajeczkach i larwach wijących się. Większość studentów ma już miny mocno zniesmaczone,kiedy padają słowa:
- I kiedy jecie figi i coś wam chrzęści w ząbkach...
Tu zawiesił głos, wiele osób już zzieleniało na twarzy, a prof. kończy zdanie radośnie:
-...to to są pesteczki!!!
#14
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:23
- Stary za co?
- A bo jak se przypomnę, że ty cnoty nie miała!
[ Dodano: 2007-07-21, 17:28 ]
pesteczki hyhyhy
#15
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:32
- Po co Ci ta lodówka, jest minus 20 stopni?
- A niech się dzieciaki trochę ogrzeją.
#16
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:33
Co mężczyźni i piwo mają wspólnego?
- Od szyjki w górę są puści.
#17
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:33
- Dzień dobry, nazywam się Antoni Kluska i chciałbym kupić pół litra wódki czystej.
- Proszę bardzo - mówi sprzedawczyni. I wcale nie musi mi się Pan przedstawiać !
- Ależ droga pani, ja nie jestem anonimowym alkoholikiem!
[ Dodano: 2007-07-21, 17:34 ]
Rozmawiają dwaj sąsiedzi. I jeden z nich mówi:
- Ja mam prawdziwego psa obronnego. Do jego budy nie można podejść.
- Dlaczego, taki groźny?
- Nie, tak jest zasrane!!!
[ Dodano: 2007-07-21, 17:35 ]
Maria jest bardzo pobożna. Wychodzi za mąż i ma 17 dzieci. Jej mąż umiera. Dwa tygodnie później ponownie wychodzi za mąż i ma 22 dzieci z drugim mężem. On umiera. Niedługo potem ona także umiera.
Na pogrzebie ksiądz patrzy w niebo i mówi:
- Wreszcie są razem.
Facet siedzący w pierwszej ławce pyta:
- Przepraszam ojcze, ale ma ksiądz na myśli jej pierwszego męża czy drugiego?
Ksiądz na to:
- Miałem na myśli jej nogi.
#18
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:36
<459xxx> Ej, jesteś może przypadkiem??
[ Dodano: 2007-07-21, 17:39 ]
NudnaBabeczko ten o Marii jest suuper
#19
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:42
W dyskotece rozmawiają dwie osoby:
- Wspaniale tańczysz.
- Ty też.
- Wspaniale obejmujesz.
- Ty też.
- Wspaniale całujesz.
- Ty też.
- Mam na imię Darek.
- O Boże! Ja też.
#20
Napisano 21 lipiec 2007 - 16:46
[ Dodano: 2007-07-21, 17:46 ]
buahahahaha dyskoteka tez spoko
[ Dodano: 2007-07-21, 17:49 ]
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnocią dam pani tysiąc dwiecie.
- Z przyjemnocią, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi:
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych