mam pytanie czy brała któraś z was Rigevidon???? słyszałam że są to tabletki starszej generacji bardziej szkodzące i że jest szeregu potem skutków ubocznych no a lekarz zapisał mi je bo po tych co ma za 50 zł (co chciałam zmienić bo przez 5 lat brałam cilest i chciałam coś innego to dowalił mi taka cena) chciałam tańsze no i te teraz kosztują 5 zł !! aż mnie przeraża tak niska cena, nie zrobił mi żadnych badań ani nie zapytał o nic tylko wręczył receptę.... myślicie ze w takim wypadku dobrze było by zmienić ginekologa???
Rigevidon
Rozpoczęty przez fajna babka, 01 sie 2008 11:30
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 01 sierpień 2008 - 11:30
#2
Napisano 01 sierpień 2008 - 11:38
fajna babka, ja biorę Rigevidon, już 4 lata i jestem zadowolona...rozmawiałam z lekarzem i wcale nie są starszej generacji, po prostu są jednofazowe, czyli...
Tabletki dwufazowe nie są praktycznie już używane. Tabletki trójfazowe charakteryzują się zmiennym składzie hormonalnym przypominającym wahania fizjologiczne hormonów w trakcie prawidłowego cyklu miesięcznego. Uważano je jako bardziej fizjologiczne nie zmniejszające obfitość krwawień, rzadziej dające plamienia i krwawienia. Niestety przy ich stosowaniu u części kobiet nasilają się migrenowe bóle głowy i zmiany nastroju. Przy ich stosowaniu mamy również większy wskaźnik zawodności Pearl’a. Wniosek jest taki, że najczęściej stosowane są tabletki jednofazowe, które charakteryzują się stałym składem hormonów sterydowych w całym cyklu
Ja je stosuję, kilka moich znajomych też i nie narzekamy
Tabletki dwufazowe nie są praktycznie już używane. Tabletki trójfazowe charakteryzują się zmiennym składzie hormonalnym przypominającym wahania fizjologiczne hormonów w trakcie prawidłowego cyklu miesięcznego. Uważano je jako bardziej fizjologiczne nie zmniejszające obfitość krwawień, rzadziej dające plamienia i krwawienia. Niestety przy ich stosowaniu u części kobiet nasilają się migrenowe bóle głowy i zmiany nastroju. Przy ich stosowaniu mamy również większy wskaźnik zawodności Pearl’a. Wniosek jest taki, że najczęściej stosowane są tabletki jednofazowe, które charakteryzują się stałym składem hormonów sterydowych w całym cyklu
Ja je stosuję, kilka moich znajomych też i nie narzekamy
Do dupy było w Peru...więc wróciłam...
#3
Napisano 01 sierpień 2008 - 11:41
o ile mi wiadomo rigewidon to jedne z najsłabszych tabletek antykoncepcyjnych nie w sensie skuteczności ale w sensie oddziaływania na organizm. lekarz mi je zapisał jakieś 7lat temu i nic takiego nie usłyszałam. tabletki brałam około roku od 6lat juz nie ale nazwę pamietam.
#4
Napisano 01 sierpień 2008 - 11:43
dokładnie tak, mają minimalną dawkę hormonów, tyle ile wystarczy do zabezpieczeniao ile mi wiadomo rigewidon to jedne z najsłabszych tabletek antykoncepcyjnych nie w sensie skuteczności ale w sensie oddziaływania na organizm.
No i nie oszukujmy się, cena jest konkurencyjna, tym bardziej, że z reguły masz receptę na trzy lub cztery opakowania...
Do dupy było w Peru...więc wróciłam...
#5
Napisano 01 sierpień 2008 - 11:59
kasiulka, Kahela, dziękuję za odpowiedz troche mnie uspokoiłyście.... bo ja juz nic nie wiem z tymi moimi tabletkami brałam cilest przez 5 lat no i on lekarz mi powiedział ze czas zmienić .... no to dał mi yasmin a te kosztują 45-50 zł za opakowanie no i stwierdziłam ze za drogo (sam mi nie powiedział że są drogie tylko dał te jako dobre, nie pytając czy czegoś nie mogę brać ) potem pogadałam z mamą i stwierdziłyśmy że to za drogo no i poszłam do niego to nagadał mi ze jak chcę w życiu mieć dzieci to tabletki sie bierze drogie... pytałam o coś w rodzaju Cilestu to powiedział ze nie ma z wyrzutem dał mi do ręki receptę i powiedział do widzenia i zawołał następny, ani zdania nie zapytał... mam go już dość.... chyba skonsultuje to z jakimś innym lekarzem bo ja nie wszystkie mogę brać np. diany nie mogę a też ma mało hormonów...
#6
Napisano 01 sierpień 2008 - 12:14
najlepiej by było, będziesz spokojniejszachyba skonsultuje to z jakimś innym lekarzem
bzdura, powiem Ci, że mam w rodzinie lekarza i rozmawiałam z nim na ten temat i wiem, że często do lekarza przychodzi przedstawiciel firmy produkującej dany lek i mają układ - jak lekarz wypisze ileś tam recept na dany lek, to np. dostaje od firmy wycieczkę do ciepłych krajów...może dlatego ten był taki zły..?nagadał mi ze jak chcę w życiu mieć dzieci to tabletki sie bierze drogie
Brałam kiedyś, po urodzeniu 1 dziecka Gravistat, to były te tabletki starszej generacji, których teraz się już nie wypisuje.
Brałam je 6 lat, potem odstawiłam bo chcieliśmy 2 dziecko i po pół roku zaszłam w ciążę bez problemów...
Więc myślę, że Rigevidon Ci nie zaszkodzi, ale żeby być spokojna idź do innego cipologa, niech Ci doradzi
Do dupy było w Peru...więc wróciłam...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych