Skocz do zawartości

Babskiswiat.net używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

Lipcowe pogaduszki


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Wisienkowa

Wisienkowa

    HQ

  • Moderator
  • 4761 postów

Napisano 04 lipiec 2018 - 16:32

<sun_> Witajcie w lipcu... i w końcu piszcie coś!  <jacidam>

 

U mnie dobrze, już po studiach, pozostało tylko pracę dokończyć i się obronić.

Dostałam się do programu stażowego i szukam pracodawcy... i nikt mnie nie chce. <trojk1>

 

Kot mi zdziczał na wsi, bo mieszkamy na razie na wsi żeby nie płacić niepotrzebnie za mieszkanie.

Spodziewamy się na dniach małych kotków, bo sąsiadka nie interesuje się swoją kotką i kicia mieszka u nas od 2 miesięcy.

Ogólnie coś dużo tu zwierząt. Inna sąsiadka zostawiła małego kota u nas na jakiś czas, bo pracuje i moja się obraziła na mnie, bo śmiałam zajmować się kimś innym.  :roll:

 

Ostatnio mnie wzięło na przeglądanie swoich rzeczy, część oddaję znajomej, resztę wyrzucam. Zero sentymentów.

 

I natchniona książkami o minimalizmie chciałam sobie zrobić post zakupowy, ale jak zamawiałam prezent dla wujka i mamy faceta to się samo do koszyka dodało  <bezradny> No musiałam kupić te perfumy, a niedługo wyrzucę 4 butelki, bo mi się kończą. :-P

 

Zaczyna mnie boleć gardło, boli mnie głowa, chyba jestem chora od tej pogody.  :-/



#2 elizabeth

elizabeth

    lady

  • Użytkownik
  • 7114 postów

Napisano 06 lipiec 2018 - 18:37


Spodziewamy się na dniach małych kotków, bo sąsiadka nie interesuje się swoją kotką

Kochana pomyślcie o sterylizacji, podrzuć sąsiadce jakieś informacje - gminy często robią przetargi na sterylki i nawet właścicielskie koty moga załapać się na darmową sterylkę.

 

Bry ;)

co za dzień - wzięłam urlop w pracy żeby zająć się synem koleżanki, więc miałam na głowie dwóch roczniaków w tym jednego płaczącego za mamą... dobrze że mój miał mega dobry dzień ;) ale i tak nie polecam :P

Teraz już synuś śpi a ja wypoczywam ;)

Jutro mase rzeczy musimy załatwić - kupujemy W KOŃCU piekarnik! Mężowi i synowi buty, zakupy spożywcze i kosmetyczne i może basen wieczorem bo wzięłam multisporta żeby chodzić z maluchem na basen ;)

 

A tak ogólnie to powiem Wam że mam wspaniałego męża, jest naprawdę jeszcze lepszy, jeszcze fajniejszy odkąd jest z nami syn :) no i widać że on tak samo cieszy się z tego rodzicielstwa jak ja  <serduszka>  jesteśmy mega zmęczeni, na nic nie mamy czasu ale wieczorem zawsze się przytulamy i naprawdę czuć to wsparcie, że jesteśmy prawdziwie razem. No jestem kolejny raz zakochana ale tym razem tak dojrzale - ale nadal z motylkami  <dreams>

 

No to buziaki  <buzki>


<serducho>
Nie mówmy o zmartwieniach,to nie jest dobry temat

są z nami zawsze, chcesz czy nie.

Pomówmy o nas samych, uczyńmy wielkie plany

być może kiedyś spełnią się?

Gdy już zdobędę mnóstwo pieniędzy

w najbliższym niebie, kupię ci księżyc!
 

65vqegz2wjpc3llf.png

 


#3 Wisienkowa

Wisienkowa

    HQ

  • Moderator
  • 4761 postów

Napisano 06 lipiec 2018 - 19:10


Kochana pomyślcie o sterylizacji, podrzuć sąsiadce jakieś informacje - gminy często robią przetargi na sterylki i nawet właścicielskie koty moga załapać się na darmową sterylkę.
Chyba mamie, a nie sąsiadce. Bo sąsiadka udaje, że nie ma kota. I nie karmiła jej, bo jak to powiedziały jej dzieci "kotka jest wciąży to mama jej nie daje jedzenia".

 

Jutro wpadają goście świętować babci imieniny, więc zmykam pomagać. 



#4 elizabeth

elizabeth

    lady

  • Użytkownik
  • 7114 postów

Napisano 12 lipiec 2018 - 06:55


Bo sąsiadka udaje, że nie ma kota. I nie karmiła jej, bo jak to powiedziały jej dzieci "kotka jest wciąży to mama jej nie daje jedzenia".

aktualnie w mojej głowie pojawiło się kilka słów - wszystkie niecenzuralne

 

Mam piekarnik, jaram się!!!  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:


<serducho>
Nie mówmy o zmartwieniach,to nie jest dobry temat

są z nami zawsze, chcesz czy nie.

Pomówmy o nas samych, uczyńmy wielkie plany

być może kiedyś spełnią się?

Gdy już zdobędę mnóstwo pieniędzy

w najbliższym niebie, kupię ci księżyc!
 

65vqegz2wjpc3llf.png

 


#5 Aspirynkaaa

Aspirynkaaa

    I do!

  • Użytkownik
  • 3557 postów

Napisano 12 lipiec 2018 - 10:42

aktualnie w mojej głowie pojawiło się kilka słów - wszystkie niecenzuralne

Ehh te koty i ich właściciele :-( też sobie w tym roku narobiłam kłopotu. Uratowałam 4 kociaki przed utopieniem (długa historia), ale obiecałam znaleźć im domy. Ludzka nieodpowiedzialność mnie przeraża.


U nas w domu ostatnio centrum towarzyskie :lol: ciągle jakieś dzieci z sąsiedztwa przychodzą do Młodej. Są też takie nastoletnie dziewczyny, które nieśmiało zapytały czy czasami mogłyby się poopiekować naszymi dziewczynkami albo zabrać na plac zabaw. Super, właśnie taki brudny dom z dziecięcymi śmiechami sobie wyobrażałam :-) :-) Mamy też kota sąsiadów, który czasami przychodzi do nas poleżeć sobie na kanapie. I przynosi nam martwe myszy i krety :lol: Muzeum będę miała jak pójdą na studia i się wyprowadzą!

Przetwory porobione, na razie przerwa. W sierpniu jeszcze przeciery pomidorowe i papryką. I koniec :-)

Zaraz muszę zrobić listę zakupów i plan pracy, bo w sobotę mamy trzydziestkę męża i pół roczku Młodszej. Biszkopty na 2 torty muszę dzisiaj upiec chociaż.

A jeszcze jutro muszę laski na zakupy zataszczyć :lol: Młodą wyrosła z wszystkich butów i spodni. Ja nie mam nic ładnego już, a za 2 tygodnie jedziemy na wakacje :-D w końcu!

-Mamusiu, czy miałaś kiedyś marzenie?

-Miałam, idzie teraz koło mnie i trzyma mnie za rękę! dzieci139.gifdzieci139.gif


#6 Wisienkowa

Wisienkowa

    HQ

  • Moderator
  • 4761 postów

Napisano 12 lipiec 2018 - 15:25


aktualnie w mojej głowie pojawiło się kilka słów - wszystkie niecenzuralne

Ja już nie mam siły do tego wszystkiego.  <bezradny> Druga sąsiadka wzięła kotka "dla dzieci", też kotkę, męczą ją jak to dzieciaki, całymi dniami zamykają w jakiejś szopie, jedyne co mogę to pouczać, żeby nie męczyli i ją odrobaczyli jak podrośnie i wysterylizowali.  :-/

 

A tę ciężarną zamierzam sama wysterylizować (no rzecz jasna nie własnoręcznie  :-P ), bo moja mama wierzy, że ona wróci do domu swojego kiedyś, i to nie nasz kot. Nie obchodzi mnie to. Ja ją karmię, leczę świerzbowca, więc mam w d... zdanie sąsiadki. Powiedziała nam, że jak chcemy się pozbyć kotki to nie możemy jej karmić.  :roll:  :evil:

 

Poza tym szukam pracy, magisterka stanęła w miejscu bo promotor coś nie odpisuje. 

 


I przynosi nam martwe myszy i krety
Moja ślicznotka też przyniosła Pańci pokazać co złowiła. Ale do zjedzenia zostawiła sąsiadowi, bo on głoduje. This is wieś.  :-/

#7 magdaaaaa

magdaaaaa

    ..lekko próżna flirciara..

  • Użytkownik
  • 23947 postów

Napisano 17 lipiec 2018 - 10:52


@magdaaaaa i jak było?
trudno powiedzieć , chyba się zestarzałam i już mnie to nie bawi 


@Wisienkowa ile razy sie przeprowadzałaś ???

 


aktualnie w mojej głowie pojawiło się kilka słów - wszystkie niecenzuralne

ciemnogród i tyle 

 

 


Mam piekarnik, jaram się!!!

fajna zabawka ;-)

 


Mamy też kota sąsiadów, który czasami przychodzi do nas poleżeć sobie na kanapie. I przynosi nam martwe myszy i krety

moja kotka tez się tak chwali ;-)

 


Przetwory porobione, na razie przerwa. W sierpniu jeszcze przeciery pomidorowe i papryką. I koniec

wyjątkowo obrodziły w tym roku , porzeczek o moreli miałam sporo , i pierwszy raz będę mieć śliwki . a jabłonka się ugina od owoców.

byłam u dermatologa , dała jakies witaminki na wlosy , no zobaczymy , może zaczna odrastać , bo już mam schize jak patrze na kobiety które maja przerzedzone wlosy i mylse ze ja tez tak skoncze. 

 

wczoraj w pracy pytaja dlaczego nie mam nikogo. mowie ze nie mam czasu , a oni to po co tyle pracujesz po co tyle pieniędzy , ja na podróże, a one na to a przyjemności a ja to właśnie są moje przyjemności.  

dziś jeszcze wyjście do skarbówki bo już drugi raz musze korektę złożyć. 


Użytkownik magdaaaaa edytował ten post 17 lipiec 2018 - 11:00

czemu mi dałeś wiarę w cud

a potem odebrałaś wszystko
 


#8 Wisienkowa

Wisienkowa

    HQ

  • Moderator
  • 4761 postów

Napisano 18 lipiec 2018 - 18:54


Wisienkowa ile razy sie przeprowadzałaś
2 razy i znów jestem w domu, póki mam taką możliwość to korzystam, bo szukam pracy w zawodzie, jak nie znajdę to szukam obojętnie jakiej i zmywam się stąd  :-/

 

Wzięło nas z M. na renowację starych mebli. Mam fajne dębowe szafki nocne do odnowienia.  <ookk>



#9 halynka

halynka

    mamuśka

  • Użytkownik
  • 5652 postów

Napisano 19 lipiec 2018 - 21:30

Hejooo

Co tam słychać?

U mnie armagedon, dlatego nie zaglądam zbyt często. Życie z dwójką codziennie zaskakuje czymś nowym.

Nie wiem czy to hormony czy jakieś przesilenie, ale wieczorem mam ochotę tylko przytulić poduszkę i spać a tu jeszcze sprzątanie :P

 

A co u Was? Idę czytać


201401111762.png

km5skrhmtofzztsl.png

 

 

 


#10 Wisienkowa

Wisienkowa

    HQ

  • Moderator
  • 4761 postów

Napisano 24 lipiec 2018 - 15:56

Hej :)

 

Prace stolarsko-renowacyjne pełną parą. W weekend zaczęliśmy, ale M. drinkował z facetem mamy i wyszło na to, że niewiele zrobiliśmy, ale codziennie sama coś tam podłubię :)

 

Piję zimną zieloną herbatę z jakimś dodatkiem, nikt nie wie jakim, bo przesypana dawno temu do słoika :P Robimy z moją kotełką ciasteczka owsiane. Zawsze mi pomaga jak coś robię, jak plewię ogródek, czy jak szlifuję meble to siedzi obok. Dlatego skoro mam taką przyjaciółkę, to pomiędzy książką o Holokauście, inną o postrzeganiu seksu przez Kościół czytam książkę o kocim behawioryzmie :) Chcę ją lepiej rozumieć, bo czasem bywa nieznośna  :lol:

 

Jestem na kupnie dywanu, skoro jeszcze mam tutaj pokój, bo obecny jest żałosny. To nie jest jakaś mega inwestycja, tylko nie chce shaggiego, bo się ciężko odkurza. :P






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych