siemka, dziewczyny bylam wczoraj u znajomej kosmetyczki na oczyszczaniu twarzy. mam skore tłustą i wczesniej peelingow nie stosowalam, ale powiedziala, ze powinnam złuszczac te skóre. jednam ziarnisty odradza, bo mam mega wrazliwą skore (rok temu bralam antybiotyki silne na tradzik przez kilka miesiecy, poitem skora jest mega wrazliwa i sklonna do podraznien) do tego powiedziala, ze mam przerzedzone rzęsy i polecila mi olejek rycyony.
ja jestem kompletnie zielona jesli chodzi o taką pielęgnację kosmetyczną, dlatego prosze, podzielcie sie jakie macie doswiadczenia z
- peelingiem enzymatycznym - czy ładnie złuszczal i nie podraznial skóry ? i czy drogi zawsze znaczy dbry ? szczegolnie to pytanie kieruje do osob ktore przechodzilyu kuracje antybiotykową albo mają bardzo wrazliwą skórę
- olejkiem rycyonowym - rzeczywiscie byla poprawa jak stosowalyscie na brwi / rzęsy ?