@Blondynka88 Bułgaria, Złote Piaski Dzisiaj od rana latam jak głupia i załatwiam ostatnie rzeczy, walizka oczywiście za mała, super
Pogaduszki sierpniowe
#41
Napisano 27 sierpień 2015 - 13:27
Keep calm and become a doctor // Mission completed
#43
Napisano 28 sierpień 2015 - 09:25
Witam po kolejnym tygodniu urlopu Aż żal było mi wczoraj wracać, ale szykują się zmiany, więc nastrajam się coraz bardziej pozytywnie Siostra się wyprowadza, koleżanka się wprowadza, ja szukam nowej pracy, siostra już znalazła, Z. dziś zaczyna, także zmiany praktycznie u każdego, a nam układa się lepiej, niż dobrze A ostatnio od babci Z. usłyszałam, że odkąd poznał mnie stał się innym człowiekiem i ona go nie poznaje - pozytywnie oczywiście. Strasznie to miłe
Rano pobiegałam, wstawiłam już jedno pranie, zaraz kolejna kawa i książka - wciągnęła mnie strasznie, wczoraj zaczęłam czytać i pewnie dziś już skończę. I po zakupy muszę wyjść, bo mam wieeeelką ochotę na kurczaka w sosie winno - porowym z przepisu @elizabeth Dokopać się tylko do niego muszę, bo nie jestem pewna, czy wszystko pamiętam
#44
Napisano 28 sierpień 2015 - 10:27
Hej
Popatrzcie ile było stron w pogaduchach rok temu :O
Forum faktycznie umiera... Nie pamiętam, żeby ktoś ostatnio dołączył w miarę na stałe.
Ehh nie wyspałam się, bo siedziałam do 3.00. Bo mi się zachciało kawy o 21.00 i oglądania filmów ze studniówki i wesela kuzynki.
Wcześniej wpadła kuzynka na seans filmowy Z tego wrażenia nie wypiłyśmy piwa, które stało w lodówce i czekało na nas.
Teraz jadę do miasta pozałatwiać cosik i może coś upiekę.
#45
Napisano 28 sierpień 2015 - 14:43
@inqaa udanego wyjazdu! A podróż nie będzie taka straszna na pewno w miłym towarzystwie
Pogoda się popsuła i nastrój mam do dupy
Miałam spędzić popołudnie na plotach a chyba nic z tego nie wyjdzie.
Do tego M. wali fochy jak dziecko. Nie wiem który z tych moich facetów jest dojrzalszy momentami.
Nic tylko usiąść i płakać.
#46
Napisano 28 sierpień 2015 - 20:31
@inqaa, ja bym tyle na dupie nie usiedziała, nie ma mowy udanych wakacji
spodziewam się później mnóstwa pięknych fot, takich, żeby mnie zazdrość zżerała chudzino
Forum faktycznie umiera...
oj tam, oj tam. Każdy ma gorszy i lepszy czas, widocznie forum ma teraz pod górkę
Buc dzwonił godzinę temu, poinformować, że cała moja graciarnia zmieściła się do auta, kuźwa, miałam nadzieję, że nie wszystko wejdzie, bo cały pawlacz zostawiłam zawalony rzeczami "na potem".
Chciałam tylko ekspres do kawy odzyskać i książki, a tu proszę - psikus. Gdzie ja to wszystko pochowam to nie mam pojęcia
Zuzu pospała dzisiaj w ciągu dnia 3h, więc póki co nie gonię jej do łózka, urzęduje schowana za kanapą i bawi się kucykami, więc jako tako mam spokój. Został mi jeszcze nasz pokój do ogarnięcia i spadam pod prysznic. Rano wróci G. i pewnie zajmie moje miejsce w łóżku Nie wiem jakim cudem, ale będę go musiała między 9:00 a 12:00 na pocztę zaciągnąć, bo mam materac do odebrania na poczcie. A 12 kg. sama taszczyć nie będę. Przekabaciłam chłopa i nie kupujemy żadnej kanapy itp., tylko zrobimy sobie łóżko z palet. I stolik do tego. I jeszcze mi się kapnęło, że pościel trzeba będzie gdzieś trzymać to i skrzynia do zestawu by się przydała. Obijemy czymś na górze i będzie na czym siedzieć w razie "W". Tylko kiedy znajdziemy czas na to wszystko to ja nie wiem
Two, never give up work. Work gives you meaning and purpose and life is empty without it.
Three, if you are lucky enough to find love, remember it is there and don't throw it away.”
#47
Napisano 29 sierpień 2015 - 14:59
Cześć!
jakoś ostatnio opuściła mnie wena pisania, ale czytam na bieżąco
U nas wszystko dobrze,czas remontu nastał
Jak już kuchnia będzie gotowa to pochwalę się efektem.Ale to jeszcze trochę zajmie.
Dzis wieczorem idziemy na miasto ze znajomymi ,to sie troszke rozerwiemy.
Ostatnio bylam u fryzjera,podcielam dosc wlosy i zrobilam ombre Fajnie wyszlo !kiedys moze zafarbuje cale na jakiś blond
Milego dnia!!!
#48
Napisano 30 sierpień 2015 - 05:50
Heloł.
Chwila błogiej ciszy to u mnie świętośc dlatego piję GORĄCĄ kawę i mogę do Was zajrzeć.
Dzisiaj niby niedziela ale i tak grafik mam napięty ponieważ wyjątkowo dzisiaj muszę zrobic pranie i jechać na zakupy do tego dochodzi mega prasowanie i takie tam. Jeszcze do kościoła idziemy.
Potem będę się pakowac. We wtorek jedziemy z naszym najmłodszym synem do Krakowa, pozostała trójka zostaje u moich rodziców bo do szkoły i przedszkola chodzić trzeba.
Obiad dzisiaj eż średnio niendzielny ponieważ mam od wczoraj barszcz biały. Po południu skoczymy do aquaparku z dzieciakami i będzie super.
Małż ma cały tydzień urlopu teoretycznie ale jak znam życie to jeszcze jutro zahaczy o firmę przekazać pracownikom wytyczne na następny tydzień. Pracoholik ale i tak kochany
Dobra teraz lecę
#49
Napisano 30 sierpień 2015 - 08:31
Hej
Krótkie wakacje bardzo udane. Pogoda dopisała, jednak woda w morzu za zimna na dłuższe kąpiele Krasnal wytarzał się w piasku, więc generalnie wszystko idealnie. Szkoda tylko, że na tak krótko udało nam się wyskoczyć. Może w przyszłym roku....
A do domu wróciliśmy wszyscy chorzy Ale już dobrze. M jedynie się męczy jeszcze.
Chłopaki teraz śpią, ja gotuję rosół. Myślałam o wypadzie na zakupy, ale jakiś maraton biegnie u mnie i ulice mam zamknięte. Może później będzie mi się jeszcze chciało. A mam kupon do jednego sklepu na 30 zł ważny do dziś i szkoda, żeby się zmarnował
Pozdrawiam
#50
Napisano 31 sierpień 2015 - 09:41
Ha! załapałam sie jeszcze na sierpien
Bry prawie po-wakacyjnie
dwie godziny bujałam sie z rajanerem... Co za przygłupy nie rozróżniają waluty... Z konta w eur uporczywie chcieli mi pobrac kase w pln (taaaa... juz dam se kase przewalutowac podwójnie ), a staneło na tym, ze dałam im pobrac kase ze zlotówkowego, mimo, ze rachunek dostalam w euro... Matoły... I jeszcze mi sie do banku zglosic kazali, a pozniej u nich reklamacje skladac. Nie chce mi sie bawic w takie klocki
W tym tygodniu druga zmiana. Plus: wyspana bede. Minus: cały dzien rozwalony .
Tymczasem na śniadanie pizza . Później do biura po wniosek urlopowy i do pracy rodacy
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
#51
Napisano 31 sierpień 2015 - 12:57
@inqaa miłego wypoczynku
@nie(d)oceniona czasem niektóre biura dziwne rzeczy każą robić...
Witajcie... my już też po urlopowo... moja mama wróciła..
Ja usiłuję się ogarnąć ale jakoś nie wychodzi...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych