Skocz do zawartości

Babskiswiat.net używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem

Mahjong
Opis: Nieśmiertelna gra. Mahjong html5 online.

2048
Opis: Hit 2014. Prosta, logiczna i niezwykle wciągająca gra 2048.


Saper
Opis: Saper - kto nie zna tej gry...

Zdjęcie

jak udowodnic swoją miłość...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 nina_13

nina_13
  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 13 październik 2011 - 10:39

Wiatm , piszę tutaj aby się poradzić bo oszaleje, jeśli coś z tym nie zrobię... proszę nie oceniajcie mnie bo wiem jak jest tylko poradźcie co zrobić.

Otóż, ja z moim chłopakiem byliśmy ze sobą 1,5 roku w tym rok czasu ze sobą mieszkaliśmy w wynajmowanym mieszkaniu.
On jest młodszy ode mnie 3 lata (22lata) i zawsze wydawało mi się że związek nie ma sensu ze względu na jego młody wiek, uważałam ze będzie infantylny i kapryśny. Niestety ten rok i on sam pokazał mi, że to jednak ja byłam dziecinna. Różnie to miedzy nami bywało, generalnie jemu zawsze na mnie bardziej zależało, jak popełniałam błędy to mnie ukierunkowywał, wybaczał jakieś drobne wybryki, znosił to cierpliwie. Wiedziałam , że nigdy mnie nie zostawi bo za bardzo mnie kocha.

Chyba zwyczajnie nie umiałam tego docenić, bo zerwał ze mną mówiąc , że ma dosyć moich kłamstw , ze na każdym kroku go oszukuje a to nie prawda!! nie było tak zawsze, zapewniałam go o swojej miłości ale on mi nie wierzy dawał mi już szanse ale znów ja zmarnowałam, wytyka mi każde małe błędy. Raz się spotkałam po kryjomu z kolesiem przed nim ale tylko dlatego żeby zwrócić swoja uwagę na siebie , żeby się zainteresował bo tak bardzo tego potrzebowałam... niestety odniosło to wręcz przeciwne skutki. Zdaje sobie sprawę ,ze złe go traktowałam ale strasznie mi na nim zależy, przy rozstaniu powiedział mi ze jak sobie przemyśle sprawę to mogę wrócić, tyle ze ja przemyślałam już ale on dalej mi nie wierzy, że się zmieniłam w tak krótkim czasie! mam mu udowodnić swoją a miłość, ale jak?? pisze do niego smsy, utrzymuje z nim kontakt, proszę się o spotkania, mówię jak bardzo go kocham itd on tez mi mówi ze mnie kocha , ale ze nie pozwoli sobie na takie traktowanie. On chce to widzieć w czynach a nie tylko w pustych słowach...
Dopiero teraz zrozumiałam ze strasznie go kocham i tylko na nim mi zależy

Jak się mam zrehabilitować?? w jaki sposób się starać??

#2 iwonaryki

iwonaryki

    Prawdziwa miłość , nie zna granic .

  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Lokalizacja..
  • Wzrost:170
  • Włosy:Są jakie są :-p
  • Stan:Żoneczka.
  • Partner:Mój kochany Mąż :*
  • Nastrój:Zakochana
  • Odznaczenia:
    Odznaczenia użytkownika

Napisano 13 październik 2011 - 15:03

nina_13, kochana <przytul></span> powiem Ci że każdy z nas popełnia w życiu jakieś błędy tak jak i w związkach zdarzają małe nieporozumienia ... może rzeczywiście zraniłaś swojego byłego partnera nie doceniałaś go może warto z nim poważnie porozmawiać tak w cztery oczy jeśli Ty go kochasz a o odwzajemnia Twoje uczucia to walcz kochana o niego ;-) zaproponuj mu czasem jakiś wypad do kina jakiś spacer czy pójście na basen lub jakąś wycieczkę rowerową może on wtedy zobaczy że z upływem czasu poprawiłaś się że jesteś inna , zauważy dane zmiany i chęci :-)
Synek 13 lat , córeczka 7 lat , córeńka 6 lat .
[*]Nasz aniołek 04.06.2016r.[*]9tc
iv09vcqgirxd72tg.png
28.09.2013r. Ślub Cywilny ❤❤❤ .
26.11.2017r . Ślub Kościelny ❤❤❤.

#3 Ewelinka84

Ewelinka84
  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 30 listopad 2011 - 14:07

Miłości nie trzeba udowadniać, wymaga jednak ona sprawdzianu i najlepszę są trudne okoliczności i trwanie w nich razem mimo wszystko.

#4 Maona

Maona
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 15 grudzień 2011 - 10:02

Z jednej strony to spotkanie z innym kolesiem było dość dziecinne, ale i Twój chłopak też ma widocznie jakiś problem. Bo niby Cię kocha, a zaufać nie potrafi. Swoją drogą to też dość naiwne, żądać udowodnienia miłości, nie da się tego zrobić, to czy ludzie rzeczywiście się kochają wychodzi po jakimś czasie i zwykle w trudnych okolicznościach. Może po prostu daj mu czas, poczekaj na niego.
He who asks is a fool for five minutes, but he who does not ask remains a fool forever.

#5 slavek44

slavek44
  • Użytkownik
  • 1250 postów

Napisano 15 grudzień 2011 - 14:07

nina_13, myślę że rację maiwonaryki, ,tu trzeba czasu i czynów a nie słów,nie mów że kochasz, niech widzi to w Twoich oczach gdy patrzysz na niego.Maona, tu nie chodzi o udowodnienie miłości w rodzaju jak wielu chłopaków mówi do dziewczyny-jak mnie kochasz to chodź do łóżka-.

#6 Maona

Maona
  • Użytkownik
  • 316 postów

Napisano 15 grudzień 2011 - 15:05

Nie to miałam na myśli, czytaj ze zrozumieniem. ;) Chodzi mi o to, że miłości nie da się udowodnić, to głupota żądać czegoś takiego, o tym czy ktoś kocha czy nie można się przekonać dopiero po czasie.
He who asks is a fool for five minutes, but he who does not ask remains a fool forever.





Podobne tematy Collapse

  Temat Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych