Ria, Elizabeth dobrze to ujeła Słowo PARTNER nie istnieje ani w urzedzie ani w szkole ani nigdzie indzie. Jesteśmy konkubentami, a konkubenci kojaza się z jednym dla mnie alkoholicy, patologia..
Tak jesli , cos mu sie stanie w pracy i bede chciała sie dowiedziec w szpitalu to te "mąż" znaczy bardzo dużo, jak rodziłam to tez nie za bardzo chcieli go wpuscic na porodówkie. Najpierw mnie sie zapytali czy to ojciec dziecka
a widzieli ,że mnie odwiedzał jak leżałam.
Ria jestesmy wolymi ludzmi , bez poprzednich slubóe i rozwodów, zyjemy ramem jemy z jednej miski , spłacamy kredyt, spimy w jedenym łóżku , bedziemy mieli 2 dzieci. No na litość , czemu may nie wziąć tego powoalonego ślubu. Nie sadze zeby cos to zmieniło w naszym zyciu, ale bedzie bardziej dla ludzi.
Ostatnio miałąm sytuacje w przedszkolu wpłaciłam składkie podpisujac sie swoim nazwiskiem a z 3 klasowej nie mogła dopasowac Tomka ze niby nie zapłacił , i telefon do mniej kim ja jestem i za kogo ja wpłaciłam składkie bo oni ucznia o takim nazwisku nie maja.
W przychodni tez zawsze sie mylą i szukaja T pod moim nazwiskiem.