Ciążowe staranka
#1
Napisano 19 marzec 2011 - 16:10
Otoz po tym jak skonczymy sie kochac i maz zakonczy we mnie (staramy sie o dziecko), to ile trzeba jeszcze tak lezec jeszcze ?
Kurcze bo my mamy taki temperament, ze niekiedy chcemy tylko szybkiego numerka i nie ma czasu na lezenie itp.
Bo jak wstaje od razu to wszystko wylatuje, jak troche (10-15min) poleze, to juz mniej spermy wyplywa, ale jednak.
Ile trzeba by tak lezec, zeby plemniki powedrowaly tam gdzie maja a nie w przeciwna str ?
Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłeś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia -
byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
#2
Napisano 19 marzec 2011 - 17:36
hym...czytałam że chwile powinno sie poleżeć. Do 30 minut , ale ile w tym prawdy nie wiemto ile trzeba jeszcze tak lezec jeszcze
ale jak w domku to też nie ma ??nie ma czasu na lezenie
ja rozumiem gdzies na łonie natury ale w domu jak najbardziej.
My też starać sie bedziemy i tyle sie już nasłuchałam, naczytałam że stwerdziłam iż najlepiej iść na calość.I nie stresować sie
#3
Napisano 19 marzec 2011 - 17:56
no jest,ale nie zawsze Niekiedy robimy cos, chwila przerwy, bo nas nachodzi ochota i dalej do robotyale jak w domku to też nie ma ??
tak wlasnie chcialam tylko jakos mi sie nie udaje musze nadal probowac "wyluzowac"stwerdziłam iż najlepiej iść na calość.I nie stresować sie
Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłeś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia -
byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
#5
Napisano 20 marzec 2011 - 09:00
Przyznam,że pierwszy raz slyszę,że trzeba leżeć.Skoro partner zakończył w Tobie ,to i tak plemniki dostały sie tam ,gdzie powinny.A przecież nawet odrobinka spermy może spowodować zapłodnienie. Tam są miliony plemniczków.Bo jak wstaje od razu to wszystko wylatuje, jak troche (10-15min) poleze, to juz mniej spermy wyplywa, ale jednak.
Ile trzeba by tak lezec, zeby plemniki powedrowaly tam gdzie maja a nie w przeciwna str ?
[ Dodano: 2011-03-20, 09:01 ]
To jest właściwe podejście,wyluzować.I nie stresować sie
[ Dodano: 2011-03-20, 09:03 ]
Ja leżałam 30 minut z pupką do góry
niesamowite ,naprawdę pierwsze słyszę o takim czymś.
#6
Napisano 20 marzec 2011 - 10:03
pomogło ?Ja leżałam 30 minut z pupką do góry, tzn pupka musi być wyżej niż głowa
wystarczy przejrzec neta. No i rady kolezanek. Ale czy to prawda nie wiem. Wiem tylko jedno .... myslenie uporczywe o tym co robic a co nie robic wyjdzie nam na niekorzysc w staraniach.,naprawdę pierwsze słyszę o takim czymś
#7
Napisano 20 marzec 2011 - 13:22
Ja bym w takie coś nie wierzyła. Z ciekawości zapytałam siostrę, która położnictwo studiuje. I także stwierdziła że to mit z którego nawet u niej na uczelni proawdzący zajęcia się smiejąJa leżałam 30 minut z pupką do góry, tzn pupka musi być wyżej niż głowa.
#8
Napisano 20 marzec 2011 - 13:29
no wlasnie gdzies czytałam , ze jesli ktos chce i ma to pomóc komus to moze tak robic , ale nie ma dowodów naukowych , ze to cos daje.I także stwierdziła że to mit z którego nawet u niej na uczelni proawdzący zajęcia się smieją
dokladnie, ile to dziewczyn zaszlo w ciaze po szybkim numerku w samochodzie czy toalecie i lezec nie lezały pol godziny z tylkiem w gorzeSkoro partner zakończył w Tobie ,to i tak plemniki dostały sie tam ,gdzie powinny.
czemu mi dałeś wiarę w cud
a potem odebrałaś wszystko
#9
Napisano 20 marzec 2011 - 13:32
Czy po stusunku, jak od razu wstaje i wyplynie mi tam tej spermy, to czy pozostanie wystarczajaco, zeby powstala fasolka ?
Wiem glupie pytanie, bo wystarczy tylko jeden plemnik, no ale....
Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłeś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia -
byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
#10
Napisano 20 marzec 2011 - 13:56
PozostanieCzy po stusunku, jak od razu wstaje i wyplynie mi tam tej spermy, to czy pozostanie wystarczajaco, zeby powstala fasolka ?
Wiem glupie pytanie, bo wystarczy tylko jeden plemnik, no ale....
Na zajscie w ciązę nie ma reguły, jak ma być fasolka to kropelka wystarczy aby ona sie pojawiła
#11
Napisano 20 marzec 2011 - 13:59
Tak jeśli w pochwie są sprzyjające warunki do zapłodnienia to wystarczy ta ilość co dostała się głębiej podczas wytryskuCzy po stusunku, jak od razu wstaje i wyplynie mi tam tej spermy, to czy pozostanie wystarczajaco, zeby powstala fasolka ?
#12
Napisano 20 marzec 2011 - 14:07
No ale jak sie ma czas , nie zaszkodzi poleżakować chwile
#13
Napisano 20 marzec 2011 - 14:09
i to jest to . Wg moich obliczen kochalismy sie w dni plodne, ale czy trafilismy w owulacjejeśli w pochwie są sprzyjające warunki do zapłodnienia
Zanim zostałeś poczęty - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłeś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia -
byłam gotowa za Ciebie umrzeć...
#14
Napisano 20 marzec 2011 - 14:13
Plemniki mogą zostać w drogach rodnych jakiś czas,zdarza się,że nawet do tygodniaWg moich obliczen kochalismy sie w dni plodne, ale czy trafilismy w owulacje
#15
Napisano 20 marzec 2011 - 14:23
Ja co prawda o tym leżeniu z nogami w górze słyszałam, ale zawsze mi się śmiać z tego chciało Jakoś nie praktykowałam tego sposobu a zaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań Najważniejsze to żebyście wyluzowali i czerpali przyjemność z bycia razem a nie kochali się z nastawieniem, że z tego ma być dziecko a zostaniesz mamą szybciej niż Ci się wydaje
Kobieta bez mężczyzny jest jak pchła bez psa- żyć ciężko i gryźć nie ma kogo
#16
Napisano 20 marzec 2011 - 14:47
o fajnie Tigra, bo gadałam nawet o tym z Nikus ze przydałoby sie w innym temaciewydzieliłam oddzielny temat, bo jakoś Twój "problem" nie pasował do tamtego topiku
fuksiara. Ciekawe od czego to zależy że jedna kobieta odrazu a druga musi czekac pare miesiecy. No i jak bedzie u mniezaszłam w ciążę w pierwszym miesiącu starań
tez tak mysle, choć nie jest chyba ( ?) łatwo odgonić te mysli " staramy sie o dziecko"Najważniejsze to żebyście wyluzowali i czerpali przyjemność z bycia razem a nie kochali się z nastawieniem, że z tego ma być dziecko a zostaniesz mamą szybciej niż Ci się wydaje
#17
Napisano 20 marzec 2011 - 14:53
Ja nie miałam z tym problemów Pamiętam jak w lutym rozmawialiśmy z P. o dziecku i jak w marcu postanowiliśmy, że zaczniemy starania- po prostu przestaliśmy się zabezpieczać i poszliśmy na żywioł, ale bez tych myśli, że już, koniecznie, że dziecko i jak się od razu nie uda to będzie wielka tragedia Po prostu czerpaliśmy przyjemność z naszych starańchyba
Kobieta bez mężczyzny jest jak pchła bez psa- żyć ciężko i gryźć nie ma kogo
#18
Napisano 20 marzec 2011 - 16:45
no ja rozumiem przed. Ale czy np. po , miałas mysli " ciekawe czy sie udało " ??poszliśmy na żywioł, ale bez tych myśli, że już, koniecznie, że dziecko i jak się od razu nie uda to będzie wielka tragedia
mam nadzieje że jakos to u nas pojdzie . No ale..najpierw wyniki badan czy nie ma boleriozy
#19
Napisano 20 marzec 2011 - 16:50
Jakoś nie bardzo, może to głupie, ale miałam przeczucie, że długo na 2 krechy czekać nie będę i nie zawracałam sobie głowy takimi rozważaniami Tak naprawdę to zaczęłam się zastanawiać dopiero kiedy dotarło do mnie, że chyba powinnam mieć @, wtedy po prostu pobiegłam po test do apteki a na nim były dwie piękne, wyraźne kreski" ciekawe czy sie udało "
Kobieta bez mężczyzny jest jak pchła bez psa- żyć ciężko i gryźć nie ma kogo
#20
Napisano 20 marzec 2011 - 16:52
no ja rozumiem przed. Ale czy np. po , miałas mysli " ciekawe czy sie udało " ??
Ja miałam... Niby powtarzałam sobie, że jak nie to starania są bardzo fajne, ale się doczekać nie mogłam terminu @, którą źle wyliczyłam i w końcu test i tak zrobiłam ze 2 dni później- ale i ze 3 dni wcześniej tez, więc w sumie się wyrównało I wbrew pozorom zaciążenie za pierwszym razem zdarza się często
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych